Logo Polskiego Radia
Jedynka
Elżbieta Szczerbak 23.01.2013

Fiskus przed Trybunałem Konstytucyjnym

Pracodawcy sprzeciwiają się opodatkowaniu pozapłacowych świadczeń pracowniczych. Zwiększa to, ich zdaniem, biurokrację i podnosi koszty pracy. Dlatego zaskarżyli te przepisy do TK.
Posłuchaj
  • Fiskus przed Trybunałem Konstytucyjnym

Chodzi przede wszystkim o takie świadczenia, jak abonamenty medyczne, spotkania integracyjne, polisy na życie dla pracowników, polisy odpowiedzialności cywilnej dla członków zarządu, rad nadzorczych i innych rad pracowników czy organizowanie przez pracodawcę dojazdów do pracy transportem zbiorowym.

Pracodawca - jak zauważa Przemysław Pruszyński, sektretarz Rady Podatkowej PKPP Lewiatan -ma obowiązek określenia wysokości przychodu dla pracownika oraz odprowadzenia zaliczki na podatek od wartości tego świadczenia. Pracownik natomiast w zeznaniu rocznym dolicza to do swoich przychodów.
Problem jednak w tym, że trudno jest określić jaką korzyść odniósł pracownik z zaoferowanego mu świadczenia, a tym samym trudno obliczyć taki podatek dochodowy.

Jednak świadczenia pozapłacowe dla pracowników w wielu krajach Europy Zachodniej są opodatkowane - podkreśla Michał Grzybowski z Ernst&Young -"problemem w Polsce jest to, że nie mamy konkretnych przepisów jak to zrobić. I myślę, że kompromisem nad którym mógłby rząd pomyśleć, jest doprecyzowanie przepisów, być może objęcie niektórych świadczeń precyzyjnymi przepisami właśnie, które mówią jak wyznaczyć wartość tego świadczenia, a być może dlatego w jakiej sytuacji jesteśmy jeszcze gospodarczej, niektóre świadczenia, dlatego żeby bardziej były motywacyjne i chętniej pracodawcy je przekazywali, pozostawić nieopodatkowane."

Obecnie brak jasnych rozwiązań i udostępnianie świadczeń pozapłacowych pracownikom, naraża pracodawców, jako właśnie płatników podatku dochodowego od osób fizycznych na spore problemy i znaczne ryzyko podatkowe.
Płatnicy bowiem stoją przed trudnym wyborem -wyjaśnia Przemysław Pruszyński - "czy pomniejszyć przychód pracowników o dodatkową kwotę odporowadzonej zaliczki z tytułu tych świadczeń, narażając się przy tym na spór z pracownikami o bezpodstawne zaniżenie wynagrodzenia w sytuacji gdyby okazało się, że taka zaliczka pobrana została nienależnie, czy też nie pobierać zaliczki i narażać się na spór z organami podatkowymi, gdyby okazało się, że takie świadczenie stanowi jednak podstawę do wykazania przychodu".

Nie ma jednak obaw, że ta niepewność pracodawców, szczególnie w czasach spowolnienia gospodarczego, będzie skłaniała ich do rezygnacji z pozapłacowych świadczeń oferowanych swoim pracownikom -dodaje Michał Grzybowski -"Dzisiejszy pakiet pracownika, czy menedżera trudno sobie wyobrazić bez tzw. świadczeń dodatkowych czy benefitów, oczywiście pewnie można myśleć też o najczarniejszym scenariuszu, gdzie sytuacja rynkowa doprowadzi do tego, że po prostu pracodawcy nie będą mieli pieniędzy na to, żeby samo świadczenie jako takie zaoferować, ale myślę, że to jest raczej efekt po prostu trudnej sytuacji rynkowej niż faktu obciążenia tego podatkiem czy składkami na ubezpieczenia społeczne. A więc jeszcze raz warto podkreślić, że pewne z tych świadczeń mogłyby być nieopodatkowane żeby zachęcić do oferowania ich, nieco ograniczyć koszty wynagradzania jako takie w ten sposób, niektóre być może doprecyzować przynajmniej przedsiębiorcy będą mieli jasność co do tego, jak postępować w takiej sytuacji."

Rozmawiała Halina Lichocka.

Projekt powstaje we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej:

''