Logo Polskiego Radia
Jedynka
Elżbieta Szczerbak 20.02.2013

Jak uzdrowić LOT?

Polskie Linie Lotnicze LOT odnotowały za ubiegły rok stratę w wysokości 157 mln 100 tysięcy zł netto - wynika z informacji resortu skarbu.
Jak uzdrowić LOT?lot.com/pl
Posłuchaj
  • Co dalej z LOT-em?
Spółka ma przedstawić plan restrukturyzacji Komisji Europejskiej do połowy czerwca. Eksperci podkreślają jednak, że nie będzie to łatwe zadanie, bo trzeba działać dwutorowo- z jednej strony optymalizacja zatrudnienia, z drugiej jednoczesne przygotowanie gruntu pod działania długofalowe, które pozwolą sprostać konkurencji - podkreśla Krzysztof Mikulski z portalu Lotnictwo.net.pl
-Długofalowo trzeba zobaczyć gdzie LOT ma być za kilka lat, jak ma wyglądać jego docelowa siatka połączeń europejskich, jak będzie wyglądała siatka dalekodystansowa. I kolejnym bardzo ważnym elementem jeżeli chodzi o funkcjonowanie linii lotniczej, jest tzw. dział reveniu czyli dział wpływów, który się zajmuje ustalaniem taryf, który się zajmuje kształtowaniem polityki taryfowej przewoźnika. To jest bardzo trudne zadanie, ponieważ każda linia lotnicza chce zgarnąć tzw. ruch biznesowy, który się w zeszłym roku bardzo mocno skurczył jeżeli popatrzymy na dane ajaty, głównie poprzez kryzys, w wyniku którego przedsiębiorcy nie latają tak często i tak chętnie jak kiedyś, zastępując spotkania osobiste telekonferencjami czy wideokonferencjami. No niemniej jednak, LOT szczególnie musi wykonać ten wysiłek żeby poszukać tego ruchu biznesowego, zaoferować dobre warunki przewozów, w dobrych godzinach. No i przede wszystkim, w momencie kiedy już się wyjaśni sprawa z dreamliner'ami, to czego brakowało na siatce dalekodystansowej, czyli samolot z bardzo dobrym produktem, porównywalnym z konkurencją. Co sprawi, że LOT będzie mógł np. na rynku północnoatlantyckim stanąć w szranki i konkurować jako pełnoprawny partner z innymi liniami operującymi na tych trasach.
Sebastian Mikosz prezes Polskich Linii Lotniczych LOT uważa, że wszystkie działania, które będą podejmowane w celu uzdrowienia spółki, powinny być przeprowadzane równolegle. Jak podkreśla -"w linii lotniczej ciężko jest mówić, że jedno zadanie jest ważniejsze od drugiego i mamy czas na jedno, a następnie będzie drugie. (...) Ja myślę, że LOT potrzebuje przede wszystkim walczyć o pasażerów, walczyć o wpływy, co nie oznacza, że nie należy ciąć kosztów i nie należy tych kosztów w bardzo precyzyjny sposób kontrolować, a to dlatego, że dzisiaj jest bardzo silny ruch cenowy. Lotnictwo stało się dostępne powszechnie, a więc cena biletu stała się głównym miernikiem decyzji zakupowej -którą linią lecieć.
Prezes PLL LOT innego jest zdania co do ruchu biznesowego. Jak podkreśla, dzisiaj ruch biznesowy wykorzystuje taryfy ekonomiczne.
-Kiedyś było inaczej, w tej chwili obserwujemy ewidentnie, że osoby, które kiedyś były skłonne płacić więcej za bilet, czy za jakieś specjalne przywileje, nie są zainteresowane tym. To się obserwuje bardzo wyraźnie w kabinie, nawet prezesi największych firm latają klasą ekonomiczną i to szczególnie na tych rejsach krótszych. Stąd tak silna penetracja konkurencji tzw. niskokosztowej (...) I my musimy jako spółka wyciągnąć z tego wnioski.
Pytanie czy starczy pieniędzy na realizację wszystkich planów restrukturyzacyjnych. Premier Donald Tusk zapowiedział, że nie będzie więcej wsparcia finansowego dla LOT-u. Tymczasem 400 mln zł, pożyczki zwrotnej udzielonej spółce w grudniu, zostało już wydane. Jak wyjaśnia Sebastian Mikosz, pieniądze przeznaczono na spłatę zadłużenia u głównych dostawców spółki. Teraz ma zostać przygotowany plan restrukturyzacji spółki. Jednocześnie opracowany będzie model LOT-u, który pozwoli by spółka była rentowna i przygotowana do prywatyzacji.

Spółka ma przedstawić plan restrukturyzacji Komisji Europejskiej do połowy czerwca. Eksperci podkreślają jednak, że nie będzie to łatwe zadanie, bo trzeba działać dwutorowo- z jednej strony optymalizacja zatrudnienia, z drugiej jednoczesne przygotowanie gruntu pod działania długofalowe, które pozwolą sprostać konkurencji - podkreśla Krzysztof Mikulski z portalu Lotnictwo.net.pl

-Długofalowo trzeba zobaczyć gdzie LOT ma być za kilka lat, jak ma wyglądać jego docelowa siatka połączeń europejskich, jak będzie wyglądała siatka dalekodystansowa. I kolejnym bardzo ważnym elementem jeżeli chodzi o funkcjonowanie linii lotniczej, jest tzw. dział reveniu czyli dział wpływów, który się zajmuje ustalaniem taryf, który się zajmuje kształtowaniem polityki taryfowej przewoźnika. To jest bardzo trudne zadanie, ponieważ każda linia lotnicza chce zgarnąć tzw. ruch biznesowy, który się w zeszłym roku bardzo mocno skurczył jeżeli popatrzymy na dane ajaty, głównie poprzez kryzys, w wyniku którego przedsiębiorcy nie latają tak często i tak chętnie jak kiedyś, zastępując spotkania osobiste telekonferencjami czy wideokonferencjami. No niemniej jednak, LOT szczególnie musi wykonać ten wysiłek żeby poszukać tego ruchu biznesowego, zaoferować dobre warunki przewozów, w dobrych godzinach. No i przede wszystkim, w momencie kiedy już się wyjaśni sprawa z dreamliner'ami, to czego brakowało na siatce dalekodystansowej, czyli samolot z bardzo dobrym produktem, porównywalnym z konkurencją. Co sprawi, że LOT będzie mógł np. na rynku północnoatlantyckim stanąć w szranki i konkurować jako pełnoprawny partner z innymi liniami operującymi na tych trasach.


Sebastian Mikosz prezes Polskich Linii Lotniczych LOT uważa, że wszystkie działania, które będą podejmowane w celu uzdrowienia spółki, powinny być przeprowadzane równolegle. Jak podkreśla -"w linii lotniczej ciężko jest mówić, że jedno zadanie jest ważniejsze od drugiego i mamy czas na jedno, a następnie będzie drugie. (...) Ja myślę, że LOT potrzebuje przede wszystkim walczyć o pasażerów, walczyć o wpływy, co nie oznacza, że nie należy ciąć kosztów i nie należy tych kosztów w bardzo precyzyjny sposób kontrolować, a to dlatego, że dzisiaj jest bardzo silny ruch cenowy. Lotnictwo stało się dostępne powszechnie, a więc cena biletu stała się głównym miernikiem decyzji zakupowej -którą linią lecieć."


Prezes PLL LOT innego jest zdania co do ruchu biznesowego. Jak podkreśla, dzisiaj ruch biznesowy wykorzystuje taryfy ekonomiczne. -"Kiedyś było inaczej, w tej chwili obserwujemy ewidentnie, że osoby, które kiedyś były skłonne płacić więcej za bilet, czy za jakieś specjalne przywileje, nie są zainteresowane tym. To się obserwuje bardzo wyraźnie w kabinie, nawet prezesi największych firm latają klasą ekonomiczną i to szczególnie na tych rejsach krótszych. Stąd tak silna penetracja konkurencji tzw. niskokosztowej (...) I my musimy jako spółka wyciągnąć z tego wnioski."


Pytanie czy starczy pieniędzy na realizację wszystkich planów restrukturyzacyjnych. Premier Donald Tusk zapowiedział, że nie będzie więcej wsparcia finansowego dla LOT-u. Tymczasem 400 mln zł, pożyczki zwrotnej udzielonej spółce w grudniu, zostało już wydane. Jak wyjaśnia Sebastian Mikosz, pieniądze przeznaczono na spłatę zadłużenia u głównych dostawców spółki. Teraz ma zostać przygotowany plan restrukturyzacji spółki. Jednocześnie opracowany będzie model LOT-u, który pozwoli by spółka była rentowna i przygotowana do prywatyzacji.

Rozmawiała Halina Lichocka.

Projekt powstaje we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej:

''