Logo Polskiego Radia
Jedynka
Urszula Tokarska 24.05.2013

Czy czeski rynek jest atrakcyjny dla polskich firm i odwrotnie

Wizyta prezydenta Republiki Czeskiej Milosa Zemana w Polsce była dobrą okazją do rozmów o współpracy gospodarczej między Polską a Czechami.
Warszawska Syrenka w barwach narodowych Czech na Krakowskim Przedmieściu w WarszawieWarszawska Syrenka w barwach narodowych Czech na Krakowskim Przedmieściu w WarszawiePAP/Tomasz Gzell
Posłuchaj
  • Czy czeski rynek jest atrakcyjny dla polskich firm?


W Warszawie odbyła się konferencja, na której rozmawiano m.in. o rozwoju transportu i energetyki.

Aleksandra Tycner: Do kwestii bezpieczeństwa energetycznego w Europie Środkowej nawiązał Prezydent Bronisław Komorowski.

Prezydent Bronisław Komorowski: - „Gwarancją takiego bezpieczeństwa będą liczne połączenia międzysystemowe pomiędzy krajami europejskimi. Polska, sprawująca aktualnie przewodnictwo w Grupie Wyszehradzkiej, zabiega o stworzenie wspólnego rynku gazu państw Grupy”.

O rozwoju i współpracy w zakresie transportu mówił wicepremier Janusz Piechociński: - Zależy nam, aby wzrosła rola i znaczenie polskich portów, są one kluczowym elementem korytarza transportowego Północ-Południe. Chcemy więc odblokować polskie porty i ich zaplecze oraz w sposób racjonalny świetnej jakości infrastrukturą połączyć z centrami gospodarczymi i przemysłowymi, także naszych południowych sąsiadów.

Olgierd Dziekoński z Kancelarii Prezydenta powiedział
, że handel zagraniczny dla Republiki Czeskiej to jest około 200 mld euro, dla Polski około 350 mld euro. Jeśli porównać to z liczbą mieszkańców obu krajów to widać, że Czechy są znacznie bardziej powiązane z międzynarodowymi strukturami gospodarczymi. – „A handlu nie ma bez transportu. To są kierunki strategiczne dla rozwoju całości gospodarki. Ważna jest przy tym kwestia korytarzy transportowych Północ-Południe. Około 70% handlu zagranicznego na świecie realizowane jest drogą morską.

Wiceprezes Związku Pracodawców Czeskich Jerzy Dzięcioła uważa, że za dużo się o tym mówi, za mało robi. Wybudowane są dwie drogi szybkiego ruchu z Północy do Cieszyna, autostrada D1 do Ostrawy, ale blokuje nas kierunek Wschodnio-Zachodni Krzyża Śląskiego.

Polskie inwestycje w Czechach są także w przemysł chemiczny, jest tam tysiąc polskich spółek, w Polsce natomiast jest około 500 czeskich spółek. Są też wspólne interesy w energetyce.

Polsko-czeskie obroty handlowe osiągnęły w 2012 roku ponad 14,4 mld euro. Eksport do Czech wyniósł w tym czasie prawie 9 mld euro.

- Polska jest trzecim partnerem gospodarczym Czech, Czechy piątym dla Polski. Z naszym południowym sąsiadem handlujemy więcej niż z Francją, Wlk. Brytanią czy USA. Jakie są perspektywy rozwoju tej współpracy?


Adam Suchanek z Wydziału Promocji i Handlu Ambasady Republiki Czeskiej uważa
, że kontaktów biznesowych partnerów obu krajów przybywa. Potencjał do wzajemnej współpracy jest jeszcze ogromny w wielu branżach. Kwestia jest w tym, że nie jest on realizowany, np. przez niepełne zaufania pomiędzy partnerami z obu stron. To wymaga jednak czasu.

- Czesi stawiają na takie branże jak: przemysł maszynowy czy nowe technologie i IT.

W branży IT wymiana jest obustronna, np. ASSECO jest jedną z największych firm polsko-czeskich.

- W Polsce działa około 480 czeskich firm, w Czechach około 1000 spółek, w których polski kapitał przekracza 20% udziałów, nadal jednak słabo wypadamy na tle takich krajów jak Niemcy czy USA. Największym polskim inwestorem w Czechach jest PKN Orlen, który kontroluje spółkę Unipetrol, głównego dostawcę paliw w Czechach. A jak się inwestuje w Czechach?


Dariusz Marcinkowski z Klubu Polskiego Biznesu twierdzi, że tak jak w całej Europie, nie ma tu żadnych barier. Z 14-letniego doświadczenia wynika, ze niektóre rozwiązania systemowe są w Czechach bardziej korzystne niż w Polsce, np. podatki są prostsze, podejście urzędów jest bardziej przychylne. Łatwiej jest tam prowadzić biznes.

- Zdaniem niektórych przedsiębiorców, potrzebne są dodatkowe zachęty podatkowe dla inwestorów, czy chociażby uproszczenie systemu fiskalnego.

W odczuciu Adama Suchanka
jest podobnie, łatwiej jest w Czechach niż w Polsce prowadzić interesy i są tam prowadzone starania, aby było jeszcze łatwiej.

- Do rozwoju współpracy potrzebna jest infrastruktura, czy są plany powstania takich inwestycji?

Niektóre projekty są już w trakcie realizacji. Duży akcent jest położony na umocnieniu połączenia kolejowego między Pragą a Warszawą, czy między Ostrawą a Warszawą. Koleje Czeskie rozmawiają już z PKP. Autostrada między krajami jest już prawie gotowa.

- Czechy mogłyby korzystać z polskich portów, obecnie większość – aż 75% - towarów przeładowują w portach niemieckich.

Połączenie kolejowe z Hamburgiem jest lepsze, jest także przyzwyczajenie czeskich firm transportowych do portów niemieckich. Ale zainteresowanie portami polskimi zaczyna rosnąć.

- A współpraca Giełdy Praskiej z Warszawską?

Przejęcia i połączenia Giełd są faktem, który się raczej dokona, nie wiadomo tylko kiedy. Rozmowy są prowadzone.

- Czyli moglibyśmy liczyć na więcej spółek czeskich na naszej Giełdzie, na razie jest 7, a także na udział czeskich inwestorów w prywatyzacji polskich firm.

Na pewno tak, czeskie firmy interesują się prywatyzacją polskich firm Skarbu Państwa oraz wejściem na Warszawską Giełdę.

Rozmawiała Sylwia Zadrożna

Projekt powstaje we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej:

''