Logo Polskiego Radia
Jedynka
Urszula Tokarska 16.09.2013

Czy dziedziczenie składek emerytalnych to fikcja?

Ekspert uważa, że dziedziczenie w ZUS-ie to sztuczny wytwór, który ma zachęcić Polaków do przejścia z OFE do ZUS-u. W filarze kapitałowym mamy prawdziwe pieniądze, w ZUS-ie nie ma pieniędzy, tylko zapisy na kontach.
Lokaty bankowe cieszą się powodzeniem wśród Polaków ze względu na małe ryzyko i gwarantowany zyskLokaty bankowe cieszą się powodzeniem wśród Polaków ze względu na małe ryzyko i gwarantowany zysk Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Czy dziedziczenie składek emerytalnych to fikcja?


Jedną z zachęt dla Polaków, którzy pod koniec lat 90-tych mieli podjąć decyzję czy zostać w ZUS-ie czy przejść do OFE, była możliwość dziedziczenia zebranych na kontach OFE pieniędzy w sytuacji, gdyby klient nie dożył przejścia na emeryturę.

Dr Joanna Rutecka ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie przyznaje, że w przypadku tzw. II filara mamy dziedziczenie środków. To dziedziczenie obejmuje etap oszczędzania na emeryturę.  Zawierając umowę z funduszem, klient musi podać, kto będzie tym spadkobiercą oraz poinformować fundusz o tym, czy jest w związku małżeńskim i czy obowiązuje w tym przypadku wspólnota majątkowa.

- Jak mówi ustawa, OFE dokonuje wypłaty środków osobie wskazanej przez zmarłego w terminie 3 miesięcy. Nie ma tu utrudnień?

To zależy jeszcze od tego, czy zmarły członek funduszu był wcześniej w związku małżeńskim czy nie. Jeśli tak i obowiązywała wspólnota majątkowa, to połowa środków zgromadzonych na koncie należy się współmałżonkowi. Pozostała połowa środków jest rozdysponowywana zgodnie ze wskazaniem zmarłego.

- Co się zmieniło w 2011 roku po zabraniu części składek z OFE i przeniesieniu ich do ZUS-u, jeśli chodzi o dziedziczenie tych pieniędzy?

Prawo do dziedziczenia zostało w pewien sposób utrzymane. Ponieważ te środki przetransferowano do ZUS, to są one ewidencjonowane na specjalnym koncie dodatkowym, tzw. subkoncie. Ewidencjonowano tam 5% środków, a w tej chwili trochę mniej. Te środki na subkoncie podlegają dziedziczeniu na takich zasadach jak środki w II filarze OFE.

- Co będzie z dziedziczeniem w przyszłym roku, kiedy Polacy będą musieli dokonać wyboru między OFE i ZUS-em?

Janusz Cichoń, wiceminister finansów, twierdzi, że się nic nie zmieni jeśli chodzi o prawo do dziedziczenia części kapitałowej składek. Będzie ono na takich samych zasadach, jakie obowiązywały w OFE i na subkontach w ZUS-ie. Spadkobiercy będą mieli prawo do pobrania kwot zgromadzonych na rachunkach zmarłego, jednak tylko w określonych sytuacjach, kiedy mamy do czynienia ze spadkobiercami, którzy nie są ubezpieczeni. Ci, którzy są ubezpieczeni mogą te pieniądze przesunąć na swoje subkonta w ZUS-ie i dzięki temu mieć w perspektywie wyższe emerytury.

- Nie grozi nam to, że tych realnych pieniędzy nie zobaczymy, że one będą wędrowały z subkonta na kolejne subkonto itd.?


Dr Joanna Rutecka nie jest w stanie tego przewidzieć. Reforma emerytalna służyła temu, żeby ograniczyć te zobowiązania, które w systemie narastały. Wiadomo, że jest coraz mniej osób, które aktualnie pracują i będą pracowały. Coraz mniej liczne jest pokolenie młodych osób, a to one mają w przyszłości sfinansować nasze emerytury. Jeśli nie będzie w przyszłości osób płacących składki, to nawet duży przyrost na kontach w I filarze będzie tylko przyrostem papierowym.

Ryszard Petru, przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich i partner w PWC uważa
, że dziedziczenie w ZUS-ie to sztuczny wytwór, który ma zachęcić Polaków do przejścia z OFE do ZUS-u. W filarze kapitałowym mamy prawdziwe pieniądze, a w przypadku śmierci następuje ich zliczenie i dziedziczenie. W ZUS-ie nie ma pieniędzy, tylko zapisy na kontach, a emerytury są finansowane ze składek przyszłych emerytów, więc dziedziczenie jest wytworem sztucznym.

Dr Joanna Rutecka powtarza, że niezależnie od tego, czy mamy OFE czy system ZUS-owski, zawsze to przyszłe pokolenia zapłacą za nasze emerytury. W przypadku OFE ktoś musi kupić te papiery wartościowe, te aktywa, które mamy w OFE, żebyśmy mogli finansować konsumpcję. Dziedziczenie niezwykle podraża system emerytalny. Ono zostało wprowadzone po to, żeby móc bez zbędnych problemów przenieść środki z OFE do ZUS-u.

- Czy nasz kraj w ogóle stać na sfinansowanie dziedziczenia pieniędzy z kont emerytalnych?

Prawdopodobnie w przyszłości dziedziczenie zostanie znacznie ograniczone albo wyeliminowane, ponieważ będzie coraz mniej pieniędzy dla aktualnych emerytów.

- Czy zatem warto przenosić się z OFE do ZUS-u?

Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. W przypadku OFE i systemu kapitałowego ten system jest mniej podatny na manipulację polityczną.

- Dopóki nie wejdzie do gry regulator
.

To prawda, ale regulator musi przejść całą drogę ustawową przez Parlament i inne instancje, natomiast w systemie tzw. repartycyjnym, to jest system ZUS-owski, łatwiej jest czasami te uprawnienia trochę szybciej ograniczyć.

- Najskuteczniejszym wyjściem będzie dodatkowe dobrowolne oszczędzanie na emeryturę.


Rozmawiała Halina Lichocka

Projekt powstaje we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej:

''