Logo Polskiego Radia
PR dla Zagranicy
Dariusz Adamski 22.03.2023

Siostry albertynki budują we Lwowie Dom Miłosierdzia

Z myślą o ubogich, siostry albertynki budują Dom Miłosierdzia we Lwowie. Przytulisko dla kobiet w tym trudnym wojennym czasie ma stać się schronieniem dla bezdomnych kobiet i matek samotnie wychowujących dzieci. Budynek będzie składał się z trzech części: przytuliska dla kobiet, domu dla sióstr oraz kościoła.

Odwiedzają starszych i schorowanych w domach, przygotowują posiłki dla bezdomnych, a po rosyjskiej inwazji na Ukrainę zaopiekowały się też uciekinierami wojennymi. Codziennie siostry Albertynki ze Lwowa wychodzą z pomocą do najbardziej potrzebujących mieszkańców miasta.

- Od początku wojny bardzo czynnie zaangażowałyśmy się w pomoc drugiemu człowiekowi. Stojąc na Rawie-Ruskiej, na granicy, pomagałyśmy matkom z dziećmi dostać się do Polski. Później na dworcu we Lwowie całymi dniami z wolontariuszami rozdawałyśmy kanapki, gdy przyjeżdżały pociągi z ewakuowaną ludnością. Pomagałyśmy też w znalezieniu kwaterunku. I chociaż to było na początku wojny, my do tej pory z niektórymi osobami jeszcze utrzymujemy kontakt. Jak oni sami mówią, stałyśmy się dla nich najbliższą rodziną - powiedziała s. Hieronima Kondracka, przełożona Zgromadzenia Sióstr Albertynek we Lwowie.


Posłuchaj
05:42 Siostry albertynki budują we Lwowie Dom Miłosierdzia_PRdZ.mp3 Siostry albertynki budują we Lwowie Dom Miłosierdzia. Materiał przygotował Eugeniusz Sało

 

Z myślą o ubogich Albertynki ze Lwowa budują też Dom Miłosierdzia, który w tym trudnym czasie ma stać się schronieniem dla bezdomnych kobiet i matek samotnie wychowujących dzieci. - Całkowita powierzchnia obiektu to dwa tysiące metrów kwadratowych. Budynek będzie składał się z trzech części: środkowa to kościół, lewa dla potrzebujących kobiet, prawa dla sióstr. Dzisiaj trwają prace przy budowie osobnego pomieszczenia - kotłowni. Wykonano już instalacje elektryczną, kanalizacyjną i wodociągową. Mamy też prawie dziewięćdziesiąt procent elewacji budynku - podkreślił Jewgenij Kowtaniuk, kierownik budowy Domu Miłosierdzia.

- W tych pokojach będą mieszkać kobiety, które szukają schronienia, ubodzy i matki samotnie wychowujące dzieci. Siostry będą się nimi opiekować. A my stwarzamy im komfortowe warunki do dalszego pobytu tutaj - powiedział Taras Kulisz, pracownik budowlany.

Siostra Hieronima Kondracka, przełożona lwowskich albertynek powiedziała, że początkowo w przytulisku miało zamieszkać 40 kobiet. Jednak wojna na Ukrainie sprawiła, że liczba potrzebujących gwałtownie wzrosła. Siostry chcą, by nowy dom w ich schronisku znalazło nawet 70 osób. - Chcemy, żeby ten dom był dla innych takim bezpiecznym schronieniem, żeby tutaj mogli też odnaleźć swoją godność i odczuli miłość. Bo to jest bardzo ważne, żeby człowiek poczuł się kochany - powiedziała albertynka.

Schronisko dla kobiet powstaje wyłącznie z datków darczyńców. Dlatego siostry albertynki liczą na ofiarność ludzi dobrej woli. 

Siostry albertynki ze Lwowa zwracają się z prośbą o duchowe i materialne wsparcie budowy przytuliska. Darowizny można wpłacać na konto:

PKO BP 19102010420000800201252220

TYTUŁEM: Przytulisko Lwów

Zgromadzenie Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim

Eugeniusz Sało