Korzyści z reklamy behawioralnej 3.0 nie ograniczają się tylko do przemysłu rozrywkowego. Jesteśmy w sklepie z ubraniami. W jednej chwili za pośrednictwem urządzenia mobilnego reklamodawca informuje nas o konkurencyjnej lokalizacji. Wystarczy wyjść ze sklepu i wykonać kilka kroków więcej. Zasiadamy na trybunach. Obserwujemy mecz piłki nożnej i w identyczny sposób dowiadujemy się o ciekawej ofercie ze sportowymi butami, bluzami i t-shirtami – mówi Tomasz Karolak, country manager zanox Polska.
Ale dzięki smartfonom i tabletom z mobilnym internetem reklamodawcy będą mogli targetować przekaz jeszcze dokładniej, a to za sprawą nie tylko danych o historii odwiedzanych stron, ale też geolokalizacji umożliwiającej dostosowanie zarówno treści, jak i momentu wyświetlenia reklamy do aktualnej potrzeby nabycia produktu lub usługi.
- Brzmi jak science-fiction, ale przyszłość niekiedy staje się rzeczywistością szybciej niż myślimy. Zmianom zresztą sprzyjają dobrze znane zjawiska. Już w przyszłym roku więcej osób powinno korzystać z internetu z poziomu urządzeń mobilnych niż komputerów stacjonarnych. I choć to tylko prognozy, które mogą się sprawdzić się później, to trend nie ulegnie zmianie – wyjaśnia Tomasz Karolak.
Większość menedżerów udających się w krótkie wyjazdy służbowe woli zabrać ze sobą tablet, a laptopa zostawić w biurze. Klienci indywidualni z kolei wykorzystują urządzenia mobilne już nie tylko do wykonywania połączeń głosowych, wysyłania wiadomości i robienia zdjęć, ale też do zakupów, realizowania opłat oraz do rozrywki na kanapie w domu.
- Reklamodawcy mają tego świadomość. Odzwierciedleniem jest dynamiczny rozwój m-commerce. Jak wynika z ostatnich badań zanox Mobile Performance Barometer, w 2012 r. polski rynek m-commerce wzrósł o 141%. Tak szybki rozwój, owszem, wynika z niskiego nasycenia rynku. W Polsce stanowi on 1,5% wszystkich transakcji e-commerce.
Ten stan jednak zmienia się szybciej niż we Francji (wzrost o 106%) i w Niemczech (136%), a za sprawą reklamy behawioralnej 3.0 może zyskać wkrótce dodatkową dynamikę, i to z korzyścią zarówno dla reklamodawców, jak i klientów.
Reklamodawca będzie mógł dokonać trójwymiarowej personalizacji przekazu (jakie serwisy internetowe odwiedzają potencjalni nabywcy produktow lub usług? jakich informacji szukają? W jakim miejscu aktualnie przebywają?). Klient zaś otrzyma nie tyle interesującą, co potrzebną mu ofertę, dzięki której prawdopodobnie zrealizuje swoje aktualne potrzeby. Tu i teraz.
- Efekty, jakie daje reklama behawioralna 3.0, będzie można mierzyć dzięki platformie zanox Marketplace, która już dziś wydawcom i reklamodawcom umożliwia precyzyjny pomiar skuteczności działań reklamowych w obszarze e-commerce i m-commerce oraz rozliczanie nie za wyświetloną reklamę, lecz za dokonanie faktycznej transakcji w wyniku kliknięcia w e-reklamę – dodaje Tomasz Karolak.
autor: Jan Petersen