Nowe Technologie

Pierwszy zabezpiecz swój komputer

Ostatnia aktualizacja: 28.02.2013 05:00
Banał: użytkownik – admin, hasło – admin1. Łatwe do zapamiętania, wykorzystywane nawet na stronach rządowych. O ile jednak ustawianie takich haseł usprawnia logowanie do sieci lub na pocztę, o tyle stwarza również zagrożenie dla bezpieczeństwa danych, stając się łatwym celem dla włamywaczy komputerowych.
Pierwszy zabezpiecz swój komputer

 

Od umiejętnego i bezpiecznego korzystania z sieci zależy poufność i zabezpieczenie dostępu do prywatnych danych przez osoby trzecie. Wyróżnia się trzy metody uwierzytelniania:

  • coś co wiesz (hasła)
  • coś co masz (token, karta magnetyczna)
  • coś, czym się charakteryzujesz (odcisk linii papilarnych, siatkówka oka)

Skoncentrujmy się tylko na pierwszym, podstawowym sposobie zabezpieczania – hasłach.
W momencie logowania identyfikacja polega na podaniu nazwy użytkownika (informacji jawnej) oraz hasła (informacji tajnej). Prawidłowe wprowadzanie obu danych umożliwia zalogowanie się do sieci. Wynika stąd prosta zasada - im trudniejsze hasło, tym większy problem dla włamywacza, który chce je złamać. Dlaczego więc użytkownicy sieci w rubryce hasła wciąż wpisują – „admin1” lub „123456”. 

Otwarte drzwi dla złodzieja          

Pomysłowość hakerów i ich umiejętne wykorzystywanie programów stanowią tylko jedną z przyczyn masowego wycieku danych. Zdecydowanie groźniejsza jest działalność samych użytkowników komputerów/sieci, którzy dla własnej wygody lub z braku wiedzy nie zabezpieczają dostępu do poufnych informacji. Co gorsza, gdy już to robią, to w niewłaściwy sposób.

„Doświadczenia wskazują, że hasła są bardzo słabym ogniwem systemu bezpieczeństwa. Przy ich tworzeniu użytkownicy kierują się tym, żeby były łatwe, zapadające w pamięć, wykorzystują słowa, wyrażenia znajdujące się w słownikach” – mówi Krzysztof Sidorowski, ekspert Serwisu Strefa Napraw.

Czasami do używanego przez nas „uniwersalnego” słowa – hasła dodajemy wielką literę na początku oraz cyferki typu 123 lub nawet tylko 1, ponieważ wymaga tego od nas sam program zarządzający zabezpieczeniem.

Co wpisujemy najchętniej?

Jakie hasła pojawiają się w głowach użytkowników sieci najczęściej?
Jeśli jest to komputer firmowy to hasłem może okazać się nazwa firmy, jeśli portal muzyczny – nazwa ulubionego zespołu, portal filmowy – ulubiony film. 

Kilka istotnych wskazówek

Przy tworzeniu haseł warto wykorzystywać wszystkie możliwe znaki, a więc wielkie i małe litery, cyfry, symbole. Ważną kwestią jest także odpowiednia długość hasła.

„Obecnie  minimalna ilość znaków wynosi 8, maksymalna zaś 20. Więcej znaków daje więcej kombinacji, a zatem stwarza wyzwanie dla hakera, chcącego dostać się zasobów naszego komputera” – mówi Krzysztof Sidorowski, ekspert Serwisu Strefa Napraw.

Opisuje także najczęstsze metody pozyskiwania haseł przez hakerów.

Najpopularniejszym sposobem jest tzw. brutal force – czyli wypróbowywanie przez odpowiedni program (np. Brutus) wszystkich możliwości kombinacji haseł, w zależności od jego długości. Nieco bardziej wyrafinowana jest metoda słownikowa, która bazuje na wpisywaniu przez program konkretnych słów, a nie sprawdzaniu znaku w każdej kombinacji. Pewnym rozwinięciem brutal force jest metoda tęczowa, która w skrótowy sposób zapisuje wypróbowane już hasła, oszczędzając w ten sposób moc obliczeniową komputera i skracając czas łamania zabezpieczenia”  - opisuje Sidorowski.                              

Metody obrony przed hakerami

Oprócz tworzenia długich i skomplikowanych haseł istnieją także inne sposoby obrony przed hakerami, zarówno ze strony użytkownika, ale także samego systemu. Znaną metodą jest stosowanie haseł jednorazowych – generowanych przez tokeny lub używanie menadżerów haseł (np. KeePass) - specjalnych aplikacji, które przechowują w bazie danych loginy i hasła do wykorzystania. Odpowiednie mechanizmy obronne wypracowują też same systemy, do których się logujemy.

W momencie tworzenia haseł system kontroluje czy nie są one zbyt krótkie lub proste i wymusza na użytkowniku ich zmianę. Innym sposobem obrony jest blokowanie dostępu użytkownikowi po trzech nieudanych próbach wprowadzenia hasła lub wylogowywanie go z systemu jeśli przez kilka minut notuje brak aktywności” – dodaje ekspert.

Podsumowując, pamiętajmy, że w stu procentach zabezpieczenie się przed włamaniami do naszego komputera na poziomie użytkownika graniczy z niemożliwym.
Jednak, żeby zmniejszyć ryzyko przestrzegajmy kilku prostych zasad.

  • Nie stosuj haseł domyślnych
  • Nie używaj tzw. jednego dyżurnego hasła (modyfikowanego w zależności od wymogów systemu bezpieczeństwa danego portalu lub programu)
  • Zmieniaj hasła przynajmniej co kilka miesięcy
  • Nie używaj w hasłach słów bezpośrednio kojarzących się z użytkownikiem
  • W miarę możliwości korzystaj z haseł jednorazowych (np. tzw. tokenów.)
  • Solidną ochronę zapewniają firmy, specjalizujące się w zabezpieczeniu komputerów, sieci, aplikacji przed osobami niepowołanymi. Większość serwisów wykonuje taką usługę. Oczywiście różnią się one metodami i skutecznością oraz co za tym idzie ceną.

 



autor: Informacja prasowa