Wrażenie robi też to, w jaki sposób rozwinęła się fotografia cyfrowa. Od wywoływanych z kliszy i drukowanych fotografii umieszczanych w albumach do przesyłanych strumieniowo zdjęć w wysokiej rozdzielczości, którymi można się swobodnie dzielić. Niesamowicie dużo dzieje się też w dziedzinie rozwoju interfejsu użytkownika: głos, dotyk i polecenia wydawane gestami zaczynają zastępować klawiaturę i myszkę.
Być może już niedługo smartfony, tablety i komputery osobiste będą zdolne do interpretowania naszych grymasów, ruchów brwiami, uśmiechów i innych gestów, które pozwolą im rozpoznać czy jesteśmy weseli, smutni czy sfrustrowani, aby następnie móc odpowiednio zareagować. Na przykład wesoła mina i śmiech użytkownika z danych treści mogą skłonić urządzenie do zaproponowania podobnych materiałów. Z kolei znudzenie lub podirytowana mina będzie dla urządzenia znakiem, aby zasugerować inne opcje.
To wszystko jest bliżej niż nam się wydaje
Samsung’s Galaxy SIII już obserwuje oczy użytkownika, aby sprawdzić czy są one nieruchome, i żeby dzięki obrazowi z aparatu urządzenie rozpoznawało czy się uśmiechasz czy nie. Brytyjska firma Apical tworzy technologię wyświetlania, która zapewnia najlepszy widok w oparciu o oświetlenie otoczenia użytkownika i zawartość, która jest pokazywana.
Warto pomyśleć o pracy wykonanej przez Nuvixa, który umożliwia osobom prezentującym osadzić się na żywo w prezentacjach multimedialnych i kontrolować je poprzez gesty. Dodaje to niesamowicie dużo atrakcyjności do prezentacji edukacyjnych lub wycieczek z wirtualnym przewodnikiem np. po zdjęciach z wakacji. Imponuje też to, co dzieje się w trójwymiarowej animacji, gdzie nawet nieobeznani z techniką użytkownicy mogą dzisiaj projektować swoje własne postacie w grach i przenosić się wraz z nimi do wirtualnego świata. Z coraz większymi możliwościami krzemu i nową warstwą inteligentnego oprogramowania posiadanie dzisiejszych urządzeń, przewidujących nasze potrzeby nie jest wielkim wysiłkiem dla wyobraźni.
HSA - architektura systemów heterogenicznych
To, czym są te niesamowite postępy, to możliwość ich wykorzystywania w multimediach i aktywnego użycia maszyn do reagowania na to, czego chcemy i potrzebujemy. Jako nowocześni użytkownicy oczekujemy i żądamy, aby nasze informacje były prezentowane przy użyciu dźwięku, obrazu i filmu. Chcemy intuicyjnych aplikacji i nie tolerujemy opóźnień w działaniu czy systemów, które działają jak pożeracze prądu. Uchwycenie niewiarygodnego potencjału multimedialnych aplikacji i usług wymaga nowego podejścia do projektowania komputerowego. Wkrocz do świata Architektury Systemów Heterogenicznych (HSA): platformy, która przyspiesza tempo innowacji i jest potężną siłą, która zmienia sposób korzystania z laptopa, smartfona, tabletu oraz innych elektronicznych urządzeń.
Pomyślmy o HSA jako o platformie, która wyciągnie maksimum z układów scalonych w Twoim gadżecie. HSA nie tylko optymalnie wykorzystuje procesor, ale również zamienia kartę graficzną w wielozadaniowy silnik, co pozwala deweloperom programować dla jednej lub obu płaszczyzn w zależności od modelu ich obciążenia. Ostatecznym rezultatem, który ujrzą użytkownicy, będą eleganckie oraz szybkie urządzenia, które będą w stanie natychmiast reagować nie zużywając przy tym zbyt dużo energii.
Istnieje już wiele aplikacji na rynku, wykorzystujących możliwości równoległego przetwarzania kart graficznych. Internet Explorer 9, WinZip 16.5 i Adobe Photoshop Creative Suite 6 to tylko niektóre z przyśpieszonych aplikacji wykorzystywanych na co dzień. HSA ma sprawić by moc równoległego przetwarzania kart graficznych stała się łatwiej dostępna, co z kolei pozwoli akcelerować większą liczbę aplikacji. Przez wyciśnięcie wszystkiego, co najlepsze z procesora i karty graficznej, HSA może stać się fundamentem dla wielu marzeń i wizji dot. następnych modeli użycia komputerów.
Zatem, w jakim punkcie jesteśmy jeśli chodzi o HSA? Wiele firm z branży zrzeszyło się, aby założyć Fundację HSA. Organizacja ta, założona przez firmy AMD, ARM, Imagination, MediaTek, Qualcomm, Samsung i Texas Instruments dostarcza mieszankę sprzętu, oprogramowania i własności intelektualnej. Fundacja HSA jest definiowana jako organizacja otwartych standardów tzn. taka, która umożliwia autorom tworzenie oprogramowania i usług nowej generacji na przestrzeni wielu systemów operacyjnych i w wielu języków programistycznych dla prawdziwie niejednorodnych systemów komputerowych.
Istnieje ogromne zapotrzebowanie wśród konsumentów na programy, które wykorzystują wideo, dźwięk i animację w sposób bardziej intuicyjny, dostarczając tym samym jeszcze więcej rozrywki. HSA jest liderem na drodze do wprowadzania tych innowacji.
autor: Phil Rogers