Pomysł jest dość prosty: zamiast klawisza pełniącego funkcję joystika w BBQ10 mamy dotykowy wyświetlacz bez klawiszy funkcyjnych. Klawiatura jest w wersji pełnej QWERTY więc użytkownicy lubiący klasyczne rozwiązania będą usatysfakcjonowani. Klawiatura jest zresztą specjalnie wyprofilowana, co ułatwia wprowadzanie tekstu obiema rękami; poszczególne rzędy klawiszy są separowane aluminiową listwą, która chroni przed przypadkowymi naciśnięciami.
Pierwszy rzut oka
Obudowa smartfonu idzie w kierunku prostoty, co uważamy za cnotę. Na lewym boku umieszczono nie osłonięte gniazda microHDMI i microUSB a na prawym klawisze głośności rozdzielone aktywatorem sterowania głosowego. Szeroka szczelina na dolnej ściance skrywa głośnik, a obok niego wprawne oko dostrzeże chwyt dźwięku głównego mikrofonu. Drugi, odpowiadający za redukcję szumów otoczenia, znajduje się na górze. Tam też umieszczono gniazdo słuchawkowe i klawisz włącznika. Wyświetlacz jest kwadratowy i ma 720 x 720 pikseli pokrytych wysokiej jakości szkłem. Tylna ścianka jest zrobiona z kevlaru i nie dość, że jest wizualnie atrakcyjna to powoduje, iż urządzenie doskonale leży w dłoni.
Pod pokrywą
Tutaj spotykamy nieoczywiste w urządzeniach innych uznanych producentów proste i wygodnie ładowane sloty kart SIM oraz karty pamięci. Karta SDXC (do 64 GB) jest ładowana z boku bez konieczności ruszania baterii. Ułatwia to „mechaniczne” przenoszenie plików na inne urządzenia, co jest niebanalnym ułatwieniem jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że obecnie karty pamięci trzeba formatować pod każdy ekosystem. Nie ma więc mowy o przełożeniu karty SDXC z BlackBerry do urządzenia z systemem WP. Testy pokazały jednak, że stary dobry Symbian w Nokii N8 doskonale czyta pliki muzyczne z najnowszego BlackBerry. Cóż, świat urządzeń idzie w kierunku zamykania ekosystemów ale czy jest to rzeczywiście korzystna droga dla użytkowników?
BlackBerry czyli mały ekosystem
Moja przesiadka na BBQ10 była przemyślanym krokiem. Używam niezbyt licznych narzędzi przetworzonych w oprogramowania. Sprowadzony głównie do standardowych funkcji smartfonu więc faktycznie mniejszy świat BB – mniejszy w porównaniu z nad-otwartym Androidem, rosnącym acz bez wielkich osiągnięć WP czy ultra-zamkniętym choć wielkim i wszechświatowym App Store’m – nie jest ułomny. Wręcz przeciwnie, ekosystem BB zaspokaja moje wymagania i daje mi olimpijski spokój w trakcie użytkowania.
Interfejs BBQ10 pozwala na wywołanie ostatnio użytkowanych programów i przewijanie ich ostatnio używanych ekranów, niezależnie od skrótów fabrycznie wgranych i schowanych pod widżetami narzędzi. Bardzo łatwo skonfigurować BB i użytkować jako telefon oraz jako terminal. Służy temu genialna w swej prostocie aplikacja BB Hub.
BB Hub
Łączy on możliwość podglądu on-line kilku narzędzi, m.in. powiadomień, wiadomości tekstowych, wielu skrzynek pocztowych, aktywności telefonicznej (transmisji głosu) i poczty głosowej. Istotne, że Hub pokazuje chronologicznie dziennik wszystkich zdarzeń i dzięki temu w jednym miejscu zbiera najważniejsze dla użytkownika zdarzenia. Przyznajemy, ze za to proste rozwiązanie jesteśmy w stanie porzucić wszystkie inne systemy.
Ogólnie rzecz biorąc BBQ10 ogranicza stosowanie tradycyjnej QWERTY właśnie do momentów gdy klawiatura jest niezbędna. Jeżeli nie potrzebujemy liter i cyfr, wykorzystujemy ekran i operacje dotykowe. Brak nadmiaru realnych klawiszy poczytujemy za plus – to doskonałe połączenie klasyki z dniem dzisiejszym.
- Z klasycznych rozwiązań warto przypomnieć diodę migającą na obudowie, która aktywowana informuje o tym, że Hub przyjmował jakieś komunikaty od czasu naszej ostatniej aktywności w systemie.
- Z rzeczy interesujących odnotowaliśmy fakt, iż w przypadku użycia nieautoryzowanego zasilacza na BBQ10 pojawia się komunikat informujący, że oryginalnym naładujemy urządzenie sprawniej. Proste i przekonujące.
- Wśród dobrze funkcjonujących narzędzi warto wspomnieć BlackBerry Link – oprogramowanie na komputer do łączenia urządzeń pracujących w ekosystemie BB 10OS oraz synchronizowania muzyki i innych plików a także tworzenia kopii zapasowej.
Nie przetestowaliśmy funkcjonalności, które dostarcza dla biznesu BlackBerry wraz z operatorem Orange z prostej przyczyny braku sformatowanej karty SIM BB. W momencie jej otrzymania dopiszemy dalszą, i zapewne bardziej interesującą, część testu.
Plusy BBQ10
- Doskonałe wykonanie i materiały
- Prostota i łatwość pracy z interfejsem
- Stabilność elektroniki urządzenia
- Przemyślany format urządzenia
Minusy
- Nieliczne oprogramowania
- Trudność z powrotem do klawiatury QWERTY
Ceny
- Od 1329 do 1639 w ofercie Orange w zależności od planu taryfowego
- Od 2095 zł w wolnej sprzedaży wg ceneo.pl
autor: Cezary Tchorek-Helm