Nowe Technologie

Administracja nie jest innowacyjna

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2013 09:01
Samorządy i prywatni przedsiębiorcy znacząco wyprzedzają administrację centralną w zakresie innowacji technologicznych w przestrzeni publicznej.
Administracja nie jest innowacyjna
Foto: Glow Images/East News

Mamy w miastach wielofunkcyjne karty miejskie i elektroniczny system opłat np. za parkingi, podczas gdy na polskich autostradach obowiązują różne systemy płatności. Zdaniem Krzysztofa Króla, przewodniczącego Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, wdrażane w przestrzeni publicznej rozwiązania powinny się wzajemnie komunikować, tak by ułatwić życie użytkownikom.

 – Przykładem może być elektroniczny dowód. Mamy wielofunkcyjne karty miejskie, np. Śląska Karta Usług Publicznych, która jednocześnie jest identyfikatorem, biletem komunikacji miejskiej, biletem parkingowym, a także elektroniczną portmonetką, biletem wstępu do muzeów, kin, teatrów, czyli czymś takim, o czym my dopiero w skali kraju marzymy – tłumaczy Krzysztof Król w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.

Wskazuje, że podobne rozwiązania spotkamy m.in. w Gdańsku, Poznaniu czy Warszawie. 

 – Wystarczy, że wejdziemy do tramwaju, autobusu czy pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej, wyciągniemy komórkę i opłacimy bilet. Przez telefon zapłacimy za bilet w jednym systemie w kilkudziesięciu miastach Polski – dodaje.

Ekspert zwraca jednocześnie uwagę, że na tle poszczególnych samorządów, administracja centralna jest mało innowacyjna. Wskazuje, że może to wynikać ze skali działania.

 – Znacznie lepiej jest realizować innowacyjne projekty na mniejszym obszarze, w mniejszej skali. Przykładem jest chociażby Estonia, która jest najbardziej zinformatyzowanym krajem, głównie ze względu na to, że jest to mały kraj – wyjaśnia przewodniczący Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji.

W zależności od regionu wdrożone systemy informatyczne różnią się od siebie i nie współpracują ze sobą, a to w skali kraju oznacza ich dezintegrację.

– Jesteśmy na takim etapie dziecięcego rozwoju innowacyjności, na jakim system bankowy czy system telekomunikacyjny był kilkanaście lat temu – ocenia Krzysztof Król. – To jest taki etap zdezintegrowanej innowacyjności, którą mam nadzieję, że uda się w końcu zintegrować – zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim, bo aż się marzy, żeby na przykład jednym systemem opłacić autostradowy przejazd pomiędzy Warszawą i Lizboną.

To właśnie niejednolity system płatności za autostrady ekspert PIIT podaje jako przykład braku interoperacyjności między wdrażanymi rozwiązaniami. Dziś na autostradach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad kierowcy mogą korzystać z systemu viaTOLL, na odcinkach zarządzanych przez prywatnych koncesjonariuszy takiej możliwości nie ma: obowiązują albo inne systemy pre-paid, albo tylko system manualny.

Krzysztof Król podkreśla, że w świecie technologii obowiązuje stosowana jako rozporządzenie Komisji Europejskiej zasada interoperacyjności. Polega ona na wzajemnym komunikowaniu się poszczególnych systemów tak, aby finalnie można było posługiwać się jedną kartą czy jednym urządzeniem.

 – Każde miasto i każde państwo ma prawo ustalać sobie stawki i systemy, natomiast na wyjściu wdrażane rozwiązania mają mieć dokładnie ten sam efekt – tłumaczy.  

Efekt powinien zatem być taki, z jakim mamy do czynienia w przypadku kart kredytowych czy bankomatowych. 

 – Mamy kilkadziesiąt sieci bankomatowych i kilkaset banków w Europie i wydawane przez nie karty są wzajemnie honorowane. To jest wyłącznie kwestia inżynierska i trochę woli politycznej – dodaje.

Ekspert wierzy również w szybki rozwój innych systemów związanych z ruchem miejskim, jak  m.in. biletomaty, parkometry czy bramownice, które będą rejestrowały wjazd do centrów miast i naliczały czas i opłaty za pobyt na danym terenie. Sam w kilku miejscach zaobserwował już innowacyjne rozwiązania inwestorów prywatnych, które –
jego zdaniem – w przyszłości będą opłacalne również dla władz miejskich w skali całego kraju.

– Widziałem Warszawie system, który polega na tym, że rejestrujemy się w danym parkingu prywatnym, a następnie kamera rozpoznaje nasz numer rejestracyjny, nalicza czas parkowania, czyli pomiędzy wjazdem a wyjazdem z parkingu i raz w miesiącu dostajemy notę księgową do zapłacenia, bez biegania z bilecikami, bez sprawdzania przez pana parkingowego czy zapłaciliśmy, czyli daje to ogromną oszczędność – tłumaczy. 



autor: Jan Petersen

Czytaj także

Innowacyjność IT przewagą konkurencyjną

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2013 10:00
Dell we współpracy z Boston Consulting Group rozpoczął dyskusję na temat wpływu innowacji IT na kreowanie przewagi konkurencyjnej przedsiębiorstw.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sektor IT najbardziej wiarygodny

Ostatnia aktualizacja: 01.05.2013 08:00
Jak wynika z najnowszych badań Edelman Trust Barometer, aż 68 proc. Polaków ufa firmom z sektora nowych technologii. To najwięcej spośród wszystkich przebadanych branż w naszym kraju. Ranking zamykają usługi finansowe, którym ufa 38 proc. respondentów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ile zarabia grafik komputerowy

Ostatnia aktualizacja: 09.05.2013 08:08
Z danych serwisu Elance wynika, że zapotrzebowanie na pracę grafików zwiększyło się w 2012 r. aż o 165 proc. Jednak dobra koniunktura nie oznacza, że przedstawiciele branży przestają szukać nowych rozwiązań, by się dalej rozwijać.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polskie ICT inwestuje coraz lepiej

Ostatnia aktualizacja: 17.05.2013 08:00
Jak wynika z danych „Computerworld”, organizatora konkursu „Lider Informatyki”, polskie przedsiębiorstwa inwestują w IT więcej i efektywniej niż kiedyś, a wdrażane przez nie technologie mają coraz większy wpływ na biznes.
rozwiń zwiń