Producenci samochodów prześcigają się nawzajem, aby dostarczyć na pokład samochodu najnowsze rozwiązania spod znaku infotainment, czyli informację połączoną z rozrywką. Haczyk polega na tym, że trzeba kupić nowy samochód, aby skorzystać z tych wodotrysków. Parrot jest jednym z nielicznych producentów dostarczających samochodową rozrywkę high-tech, dla każdego (bez względu na wiek i markę).
Asteroid Smart jest w istocie komputerem który dla „niepoznaki” wyposażono w radioodtwarzacz – popularnego rozmiaru 2 DIN. Po uruchomieniu na dotykowym wyświetlaczu o przekątnej 6.2” ukazują się znajome ikony lekko zmodyfikowanej wersji systemu Android. Zastosowanie systemu operacyjnego Google ma dwie wyraźne zalety. Pierwszą z nich jest możliwość skorzystania z mobilnego dostępu do internetu poprzez modem USB, hotspot Wi-Fi lub za pośrednictwem sparowanego telefonu. Drugą zaletą jest możliwość pobrania i zainstalowania aplikacji.
Design czyli wzornictwo
Asteroid Smart to minimalistyczne wzornictwo, dzięki czemu pasuje chyba do każdego samochodu, a co ważne nie przykuwa uwagi potencjalnych złodziei. Na rynku dostępne są specjalne ramki umożliwiające dopasowanie praktycznie do konkretnego modelu.
Oprócz ekranu dotykowego, do dyspozycji mamy tylko jeden przycisk zasilania w dolnej, lewej części ekranu. Pod wąską listwą kryje się natomiast karta SD z zainstalowanym oprogramowaniem. W schowku na rękawiczki wyprowadzone są kable USB umożliwiające podłączenie modemu, pendrive’a, telefonu lub iPoda.
Na szczycie przedniej szyby (pod lusterkiem wstecznym), instalowany jest podwójny mikrofon służący do wydawania komend głosowych i prowadzenia rozmów telefonicznych po sparowaniu za pomocą Bluetooth z telefonem.
Wyświetlacz jest bardzo czytelny, a jego jasność można dostosować do potrzeb w dwóch trybach: noc i dzień. Tryby te przełączają się automatycznie korzystając z sygnału GPS. W trybie dziennym wyświetlacz jest jasnoszary, w trybie nocnym jest czarny.
Łączność
Jedną z głównych zalet tego urządzenia jest jego zdolność do łączenia się z Internetem. Można zrobić to wykorzystując połączenie udostępnione przez smartfon (thetering), lub poprzez modem z oddzielną kartą SIM. Można również skorzystać z hotspotu Wi-Fi.
Jak to wygląda w praktyce? Korzystanie z połączenia ze smartfonem działa bezproblemowo i co zapewne może być wygodne - wykorzystuje istniejący w abonamencie limit przeznaczony na transmisję danych. Nie ma zatem dodatkowych kosztów. To na plus. Niestety są również minusy – na telefonie każdorazowo trzeba uruchamiać „hotspot” i niestety zużywa to baterię. Zdecydowanie lepsze wydaje się zatem korzystanie z modemu, który obecnie można kupić już za kilkadziesiąt złotych. Z uwagi na to że Asteroid zużywa niewielkie ilości danych wystarczy przedpłacona karta SIM.
Niestety nasze testy pokazują, że budżetowa karta Aero2 słabo sprawdza się w tym zastosowaniu. Jest to problem zarówno słynnej „captcha” (konieczność wprowadzania ciągu nieczytelnych liter) jak samej jakości połączenia. Niestety Aero2 ma dość słabe pokrycie, lub siła sygnału jest niewystarczająca. Za to znakomicie sprawdza się w moim przypadku karta Virgin Mobile – zasilenie kwotą 5 zł wystarcza na cały miesiąc jazdy z włączonym Naviexpertem i Yanosikiem.
Chociaż każdy współczesny radioodtwarzacz z prawdziwego zdarzenia łączy się z telefonem poprzez Bluetooth, Parrot umożliwia również transmisję strumieniową audio z różnych urządzeń.
To prawda: urządzeń. Można go bowiem podłączyć jednocześnie do dwóch telefonów w tym samym czasie, co pozwala korzystać np. z systemu głośnomówiącego zarówno kierowcy jak i pasażerowi.
Obsługa, czyli odczucia użytkownika
Obsługa Asteroida to czysta przyjemność – intuicyjny dotykowy ekran pozwala bardzo sprawnie uruchamiać poszczególne funkcje i aplikacje jak również sterować strefą audio.
Po przekręceniu kluczyka następuje start systemu Android, synchronizacja książki adresowej i uruchomienie aplikacji, które użytkownik wybrał jako ładujące się automatycznie (np. Yanosik). Całość trwa kilkadziesiąt sekund, w zależności od objętości książki telefonicznej. Akurat tyle ile potrzeba na wyjechanie z garażu, lub parkingu.
Asteroid posiada rzecz jasna radio FM – aby nie przewijać pełnej listy, warto wybrać kilka stacji i dodać do ulubionych. Na dole ekranu pojawiają się przyciski z nazwą odczytaną z RDS. Do dyspozycji mamy również radio internetowe, a także odtwarzacz plików multimedialnych. Utwory zapisane na karcie SD, pendrivie lub iPodzie można wybierać wg katalogu czyli np. wykonawcy, czy nazwie utworu jak i po wszystkich możliwościach jakie daje ID3 tag. Możliwe jest również wybieranie głosowe – wystarczy wypowiedzieć: Sade, Diamond Live i już słuchamy koncertu z Japonii. Niesamowicie wygodne rozwiązanie w samochodzie.
Samo sterowanie panelem radioodtwarzacza jest wprost genialne: dotykasz - pauza, palec w górę - głośniej, w dół - ciszej, w prawo następny utwór. Z boku jest menu kontekstowe, które w tym wypadku pozwala na „pobawieniem się” jakością odtwarzanej muzyki. A jest co ustawiać – możemy nagłośnić poszczególne strefy samochodu, skorzystać z equalizera, subwoofera czy predefiniowanych styli. W efekcie możemy uzyskać naprawdę dobre brzmienie, dopasowane do własnych preferencji.
Wypada dodać, że możliwe jest (po zastosowaniu adaptera) sterowanie za pomocą fabrycznych przycisków z kierownicy. Dla konserwatystów
Sterowanie głosowe
Proponuję 200 zł i 6 punktów karnych – tego nikt nie chce usłyszeć. Właściciel Asteroida tego nie usłyszy, bo funkcje głośnomówiące są kluczową częścią urządzenia. Moje wcześniejsze doświadczenia z Parrot Neo Minikit były bardzo dobre, ale tu mamy zdecydowanie pierwszą ligę. Jakość dźwięku z 6 głośników jest po prostu znakomita i rzadko zdarzają się zakłócenia. Wybieranie głosowe to już czysta przyjemność - klikam „wybieranie głosowe – kontakty”, mówię Jan Kowalski, syntezator mowy powtarza Jan Kowalski i połączenie jest już w toku. Jeżeli mam przypisane 2 numery do jednego kontaktu, Asteroid pyta jednocześnie wyświetlając napis na ekranie: na komórkę? do pracy? Mówię „komórka” i połączenie jest realizowane. Oczywiście wystarczy powiedzieć „Jan Kowalski, komórka” i od razu wybierany jest właściwy numer.
Jak wspomniałem wcześniej za pomocą głosu można sterować odtwarzaczem. Podobnie jest w przypadku nawigacji – zarówno w przypadku Google Maps jak i Naviexperta bez problemu można wybierać w ten sposób adres. Działa bez zarzutu, wyświetlając w przypadkach wątpliwych dostępne warianty.
Głos znalazł również zastosowanie w aplikacji „Asteroid Mail”, czyli programie pocztowym, który pobiera przychodzące wiadomości i (na życzenie) odczytuje ich treść!
Co ważne i wręcz trochę zaskakujące system działa płynnie w trybie wielozadaniowym. Słuchając muzyki można jednocześnie korzystać z nawigacji, Yanosika i np. IzzyDrive. W momencie pojawienia się komunikatu pochodzącego z aplikacji działającej w tle, muzyka jest lekko przyciszana.
A to nie wszystko…
Asteroid Smart to urządzenie wszechstronne – wystarczy dodać, że istnieją kolejne możliwości poszerzenia jego funkcjonalności. A zatem możliwe jest podłączenie kamery rejestrującej zdarzenia na drodze, kamery cofania, a nawet tunera TV!
A do tego mamy dostęp do sporej liczby przydatnych aplikacji z marketu Asteroid. Ale żeby nie było zbyt słodko trzeba podkreślić –Asteroid korzysta z własnego sklepu, a nie Google Play. Rozczarowanie? Niekoniecznie, takie podejście zapewnia 100% zgodność z urządzeniem i bezawaryjne działanie. Co więcej, te naprawdę użyteczne są już zainstalowane lub gotowe do pobrania:
- Kategoria rozrywka: odtwarzacz, deezer, spotify, youtube
- Nawigacja: Google Maps, iGo, Naviexpert, Automapa, TomTom
- Narzędzia: Yanosik, IzzyDrive, OBD Doctor, Pogoda
- Facebook
Pierwsze podsumowanie
Pierwsze, gdyż oddzielny tekst zamierzam poświęcić już samym zastosowaniom i aplikacjom.
Na dziś mogę stwierdzić - jeśli szukasz funkcjonalnego, uniwersalnego i nowoczesnego „radia” do samochodu typu „x w 1” – Parrot Asteroid jest idealnym rozwiązaniem. Wszystko pod ręką, na jednym wyświetlaczu i koniec z licznymi uchwytami i kabelkami wijącymi się po desce rozdzielczej.
Dziękujemy firmie Parrot za udostępnienie Asteroid Smart, zaś panu Rafałowi Dzierżanowskiemu (AutoRaf) za profesjonalny montaż.
autor: Robert Kamiński
