- Możemy pozazdrościć Ukraińcom tego szczęścia i punktów oczywiście - zaznaczył Lesław Ćmikiewicz po spotkaniu grupy D na mistrzostwach Europy.
Były reprezentant Polski zaznaczył, że na Stadionie Olimpijskim w Kijowie brylowały dwie indywidualnośći - Andrij Szewczenko i Zlatan Ibrahimović, którzy podzielili się łupem bramkowym. - Szewczenko czym starszy - tym lepszy. Miał być to symboliczny występ Szewczenki, a on dziś był po rpsotu super.
Lesław Ćmikiewicz był też zachwycony skrzydłowymi reprezentacji Ukrainy i środkowym pomocnikiem kadry Olega Błochina - Anatolij Tymoszczukiem, którzy świetnie dogrywali piłki do swoich napastników.
Lesław Ćmikiewicz był gościem "Studia Euro radiowej Jedynki". Prowadzący audycję Rafał Bała łączył się też z byłym piłkarzem reprezentacji Polski - Mariuszem Lewandowskim, który oglądał drugie spotkanie grupy D na Ukrainie, a także ze współpracownikiem Polskiego Radia w Sztokholmie - Michałem Haykowskim.
man, polskieradio.pl, PR1