W zupełnie innej sytuacji jest reprezentacja "Oranje". Holendrzy niespodziewanie przegrali pierwsze spotkanie z Danią i kolejna porażka oznacza odpadnięcie z turnieju.
Były piłkarz reprezentacji Polski - Radosław Gilewicz - uważa, że mimo iż w pierwszych spotkaniach żadna z drużyn nie zachwyciła, faworytami są Niemcy, którzy po wygranej są w znacznie lepszych nastrojach. Nie bez znaczenia jest także długa historia rywalizacji pomiędzy tymi dwoma krajami.
- Nie ma lepszej możliwości jak w dzisiejszym spotkaniu odwiecznego rywala wysłać do domu także to też jest dodatkowa mobilizacja i spotkania między reprezentacją Holandii czy Niemiec zawsze stały na wysokim poziomie - podkreśla Gilewicz.
Zobacz nasz serwis o Euro 2012>>>
IAR, aj