Autor opublikowanego dziś tekstu pisze, że zachowanie polskich chuliganów przypomina mu - cytujemy - „kadry z archiwalnych kronik, gdy naziści niemieccy tak samo bili: w Warszawie czy Pskowie… Polaków, Rosjan, Żydów, którzy wpadli im pod nogi”.
Tekst jest felietonem autora, Mikołaja Dołgopolowa. Ukazał się w dziale "opinie".
Mistrzostwa Euro 2012 w Polskim Radiu>>>
"Rossijskaja Gazieta" (nakład ok. 430 tysięcy) przytacza krótki opis napaści czterech polskich nacjonalistów na bezbronnego Rosjanina. „Odważni polscy nancjonaliści z dużym doświadczeniem ulicznych drak biją naszych” - czytamy w dzienniku. Autor tekstu twierdzi, że z taką agresją wobec Rosjan nie spotkał się na żadnej imprezie sportowej w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.
W jego ocenie nie należy jednak generalizować i przykładać jednej miary do wszystkich Polaków. Trzeba także pamiętać, że na Euro2012 pojechały grupy takich samych rosyjskich chuliganów. „Mówią mi, że wszystko rozdmuchały media. Zgadzam się. Rozdmuchały. Ale czy ktoś wystąpił przeciwko?” - pyta retorycznie.
Zobacz serwis Polskiego Radia na Euro 2012>>>
W tej samej gazecie w tekście „Na Greków czekali w ciszy” odnaleźć można sugestie, że Rosjanie zrozumieli przesłanie chuliganów, dlatego pochowali swoją piłkarską symbolikę i wieczorami nie spacerują po Warszawie. Natomiast w artykule „Gol politykom” "Rossijskaja Gazieta" wini za podgrzewanie antyrosyjskich nastrojów polską ultraprawicę i „współpracującą z nią ściśle partię Prawo i Sprawiedliwość”.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg