Portugalska gwiazda: "Macie problem i dwóch fantastycznych bramkarzy"

polskieradio.pl
Aneta Hołówek 15.06.2012
Mecz z udziałem legend europejskiej piłki nożnej z zespołem, który wygrał amatorskie rozgrywki Pub Cup, został rozegrany na terenie zorganizowanego na Euro 2012 Carlsberg FanCamp, 14 bm. W zespole gwiazd zagrali: Vitor Baia, Michel Salgado, Nuno Valente, Patrik Berger (L) i Bolo Zenden (P)
Mecz z udziałem legend europejskiej piłki nożnej z zespołem, który wygrał amatorskie rozgrywki Pub Cup, został rozegrany na terenie zorganizowanego na Euro 2012 Carlsberg FanCamp, 14 bm. W zespole gwiazd zagrali: Vitor Baia, Michel Salgado, Nuno Valente, Patrik Berger (L) i Bolo Zenden (P), foto: PAP/Leszek Szymański

Szczęsny czy Tytoń? - Fantastycznie jest mieć dwóch dobrych bramkarzy, ale decyzja którego wybrać na mecz z Czechami może przyprawić o ból głowy - mówi portugalski bramkarz Vitor Baia.

Zobacz nasz serwis o Euro 2012 >>>

Wojciech Szczęsny popełnił błąd w pierwszym meczu z Grecją, sfaulował, ale właściwie nie miał wyboru, uważa Baia. - Jest młodym, obiecującym zawodnikiem i gra w Arsenalu - mówi w rozmowie z Mariuszem Filarem, były bramkarz reprezentacji Portugalii. - Zawód bramkarza to bardzo trudna profesja, charakteryzująca się miedzy innymi tym, że zawodnik na tej pozycji ma bardzo mało czasu na podjęcie decyzji. Szczęsny musiał w jednym momencie rozważyć co będzie najlepsze dla jego drużyny - tłumaczy Baia.

Szczęsny zdecydował się na faul i jak się później okazało była to słuszna decyzja. Nie padła bramka, a rzut karny został obroniony przez Przemysława Tytonia i Polska zremisowała z Grecją 1:1.

- W jednym z meczów rosyjski bramkarz miał podobną sytuację, ale tam padł gol, bo bramkarz pozwolił czeskiemu zawodnikowi na oddanie strzału – przypomina Portugalczyk.

Vitor Baia współpracował w przeszłości ze znakomitym polskim bramkarzem Józefem Młynarczykiem, z którym jak mówi do dziś pozostaje w przyjaźni.

- To był mój mentor, wiele mnie nauczył i w tamtych czasach był dla mnie jak ojciec. Był zawsze niezwykle opanowany. Zaszczytem było uczyć się tego fachu od niego – wspomina swojego pierwszego trenera w FC Porto.

>>> Gwiazdy futbolu: "jest fantastycznie"

(ah)

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!