Dziennikarze zapewniają jednak, że nad Wisłę zmierzają młodzi pseudokibice, a nie zmobilizowana armia fanatyków. - Będą bitwy, ale nie wojna - dodaje "Moskiewski Komsomolec". Według gazety, od dawna było wiadomo, że „polscy pseudokibice nienawidzą Euro2012” i chcą skompromitować tę imprezę. I choć polskie władze jeszcze przed mistrzostwami ostro się za nich wzięły, to znaleźli sposób aby, jak pisze gazeta, „splunąć w kierunku Donalda Tuska”.
Zdaniem "Moskiewskiego Komsomolca" taką szansę dał im marsz Rosjan w Warszawie. Teraz rosyjscy chuligani, głównie młodzież, gdy słyszą „naszych biją”, mogą odpowiedzieć na wezwanie - spekulują rosyjscy dziennikarze.
- Kibole będą kibicować Rosji i sobie - pod takim tytułem "Moskowskije Nowosti" sugerują, że w trakcie dzisiejszego meczu z Grekami ważyć się będą nie tylko losy rosyjskich piłkarzy, ale również Wszechrosyjskiego Związku Kibiców. Jeśli znowu rosyjscy kibole narozrabiają to Rosyjski Związek Piłki Nożnej zamierza zmienić skład Związku Kibiców i poważnie zweryfikować swoje z nim kontakty - czytamy w gazecie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, ei