Ów specyfik miał okiełznać grzywę 26-letniego Wayne'a Rooneya, który strzelił głową (!) bramkę dla "trzech lwów" w 48. minucie meczu z drużyną Ukrainy. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla Anglików.
Co więcej, napastnik Manchesteru United pożyczył żel od 23-letniego Andy'ego Carrola. Wcześniej specyfik "pomógł" zawodnikowi Liverpoolu w ważnym meczu z Blackburn (3:2). Był on własnością 22-letniego Jordana Hendersona, kolegi z zespołu Carrola.
Wypowiadający się na łamach tabloidu, stylista najbardziej znanej brytyjskiej modelki Kate Moss uważa jednak, że żel do włosów to nie najlepszy pomysł w przypadku Rooneya. "Powinien używać matujących produktów, a nie takich, które pozostawiają tłusty look".
Czy żel pomoże Anglikom wygrać mistrzostwa? Zobaczymy...
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
The Sun,kk