>>> Zobacz serwis Polskiero Radia o Euro 2012
Według trenera Paulo Bento, bramka zdobyta w 80. minucie spotkania przez  Cristiano Ronaldo była przypieczętowaniem wielu dogodnych okazji, jakie  jego zespół wypracował sobie podczas meczu.  
 - Poza pierwszymi 25 minutami pojedynku, podczas którego Czesi pokazali  się z dobrej strony, pozostała część spotkania należała zdecydowanie do  nas. To my dominowaliśmy na całej długości boiska i bezsprzecznie  zasłużyliśmy na awans do półfinału - powiedział po meczu portugalskim  mediom Bento.  
 Podobną opinię wyraził Cristiano Ronaldo, który odnotował, że pomimo  wyraźnej przewagi pod koniec pierwszej oraz w ciągu całej drugiej połowy  meczu, brakowało jego drużynie szczęścia.
- Mieliśmy dziś dużo dogodnych  okazji do zdobycia gola. Po raz kolejny, podobnie jak w meczu z  Holandią, moje dwa strzały trafiły w słupek bramki rywala - przypomniał  kapitan Portugalii.  
 Zmarnowane okazje do pokonania bramkarza rywali Petra Cecha wypominają  Portugalczykom też ich rodzimi dziennikarze. W opinii komentatorów  telewizji RTP czwartkowy ćwierćfinał był kolejnym meczem podopiecznych  Paula Bento, w którym ich fani musieli trzymać nerwy na wodzy do końca.    
"W żadnym z dotychczasowych meczów Portugalii na Euro piłkarze Paula  Bento nie prowadzili równej gry, ustalając wcześniej wynik spotkania i  doprowadzając go spokojnie do końca. Ronaldo i jego koledzy praktycznie w  każdym spotkaniu serwowali nam dreszczowca w ostatnich minutach meczu" -  odnotował Hugo Gilberto z telewizji RTP.  
 Z kolei Jose Nunes, komentator radia "Antena1" wskazał, że Czechom udało  się dobrze bronić przez większość ćwierćfinałowego spotkania z powodu  złej nawierzchni boiska w Warszawie.  
 "Piłka wielokrotnie podskakiwała na murawie, utrudniając grę technicznie  lepszym Portugalczykom. Wyboista płyta boiska czyniła trudnym  precyzyjne wyprowadzanie ataków podopiecznym Paula Bento i ułatwiała grę  Czechom w defensywie" - stwierdził portugalski dziennikarz.
Zdaniem Antonio Oliveiry z "Radia Renascenca", wygrana była możliwa  dzięki poukładanej i rozsądnej grze w środkowej strefie boiska. "Duża w  tym zasługa Joao Moutinho. To on był najlepszym zawodnikiem czwartkowego  spotkania w Warszawie" - powiedział.
>>> Portugalia sięgnęła po swoje. Ronaldo eliminuje Czechów
Tymczasem internetowe wydanie "Recordu", największego sportowego  dziennika Portugalii, wskazuje na Cristiano Ronaldo jako bohatera  spotkania. "CR7 nigdy nie był w tak dobrej formie jak podczas Euro. Z  meczu na mecz nasz kapitan gra coraz lepiej" - zauważono.
PAP, ah