Pirlo niczym Napoleon zaplanował potyczkę z Hartem

polskieradio.pl
Aneta Hołówek 25.06.2012
Andrea Pirlo i Joe Hart
Andrea Pirlo i Joe Hart, foto: PAP/EPA/SRDJAN SUKI

Andrea Pirlo swoim niesamowitym wykonaniem rzutu karnego w meczu z Anglią udowodnił, że jest nie tylko genialnym zawodnikiem, ale i niezłym strategiem.

>>> Zobacz nasz serwis o Euro 2012

Są zawodnicy, którzy po prostu wiedzą jaką broń wytoczyć, by pokonać bramkarza. Karny w wykonaniu Pirlo zmusił Joe Harta nie tylko do jednorazowej kapitulacji, ale sprawił, że w uszach angielskiego golkipera słychać było leciutki śmiech trybun, a to coś bardzo groźnego.

Gracz Juventusu rozpoczynał trzecią serię rzutów karnych. Wtedy Anglicy prowadzili jeszcze 2:1. Pirlo zamarkował mocny strzał i wyczekał momentu, w którym Joe Hart rzuci się w prawy bok po czym lekkim, technicznym kopnięciem przerzucił piłkę nad bezradnym golkiperem.

- Doszedłem do wniosku, że strzał w środek będzie łatwiejszy. Byłem pewny, że Hart rzuci się w któryś z rogów. Zrobiłem to pod wpływem chwili. Zresztą widziałem, że on był bardzo "naładowany". Chciałem wytworzyć na nim dodatkową presję i zdeprymować go - tłumaczył po meczu Pirlo.

Później bramkarz Manchesteru City nie obronił już żadnego strzału.

Włosi wygrali po rzutach karnych 4:2 i to oni zagrają z Niemcami w czwartkowym półfinale na Stadionie Narodowym.

ah, polskieradio.pl

Fot.
Fot. PAP/EPA/SRDJAN SUKI

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!