Tusk przed półfinałem: moje serce będzie za...

PAP
Artur Jaryczewski 28.06.2012
Donald Tusk
Donald Tusk, foto: KPRM

- Bez żadnych aluzji politycznych, ale w przypadku meczu Niemcy-Włochy serce będzie chyba bardziej po włoskiej stronie - powiedział premier Donald Tusk.

Wieczorem, gdy w Brukseli odbywać się będzie szczyt UE, na Stadionie Narodowym w Warszawie rozegrany zostanie drugi półfinałowy mecz Euro 2012, w którym zmierzą się reprezentacje Niemiec i Włoch. Zdaniem premiera "Niemcy grają piłkę imponującą, na pewno najbardziej atrakcyjną na tych mistrzostwach, a Włosi grają piłkę najmądrzejszą". - I jeśli ktoś mi zaimponował, nie tylko mi, to na pewno włoska drużyna i Andrea Pirlo - powiedział Tusk dziennikarzom w Brukseli.

Szef polskiego rządu wraz z pozostałymi unijnymi przywódcami będzie w trakcie czwartkowego meczu brał udział w roboczej kolacji, na której omawiane będą sposoby na zakończenie kryzysu w eurolandzie. - Tutaj tak się śmieją w kuluarach, że kanclerz Merkel na pewno nie wyjdzie, bo jak wyjdzie oglądać mecz, to jej przegłosują euroobligacje i wróci do zupełnie innej Europy, Europy, która będzie kosztowała Niemców dużo pieniędzy - żartował Tusk.

Zobacz serwis Polskiego Radia o Euro 2012>>>
PAP/ aj

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!