Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski podkreśla, że z wyjątkiem wydarzeń z chuliganami w Warszawie, zabezpieczenie Euro było spokojne. Przypadków łamania prawa było mniej niż na wielu innych piłkarskich mistrzostwach w ostatnich latach - ocenia rzecznik. Wśród ponad sześciuset zatrzymanych są osoby, które będą odpowiadały za złamanie przepisów o imprezach masowych, za znieważenie policjanta czy udział w zbiegowisku. Jedna trzecia z tych osób była skierowana do sądów w ramach tak zwanego postępowania przyspieszonego.
Zobacz serwis Polskiego Radia o Euro 2012>>>
Sokołowski zauważył, że podczas mistrzostw spadła liczba przestępstw. To najprawdopodobniej efekt zwiększenia liczby policjantów w miastach - gospodarzach Euro. Policja odnotowała spadek przestępczości, wypadków drogowych, osób zabitych i rannych, było mniej kradzieży, bójek, pobić i rozbojów.
Służby zapewniają, że będą dbać o bezpieczeństwo kibiców do końca mistrzostw. Polscy organizatorzy spodziewają się, że w niedzielę do stref kibica w wielu polskich miastach wielu fanów przyjdzie oglądać mecz finałowy transmitowany z Kijowa.
Zobacz galerię Dzień na zdjęciach
IAR, to