Jego zdaniem, wcale nie oznacza to, że obydwaj politycy się spotkają. Prezydent podkreślił, że na stadionie będzie wielu przywódców i nie rozumie, dlaczego taką wagę przykłada się do obecności przywódcy Białorusi. Bronisław Komorowski dodał, że stadion jest duży i "zmieszczą się tam wszyscy".
Prezydent nie chciał zdradzić, komu będzie kibicować. Na stadionie w Kijowie będzie dziś około 70 tysięcy ludzi.
Spotkanie z prezydentem i opozycją
Przed meczem Bronisław Komorowski spotkał sięz prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem. Zdaniem obu prezydentów Euro 2012 było sukcesem i Polski i Ukrainy. Podczas wspólnej konferencji prezydent Komorowski mówił między innymi o bardzo dobrze przeprowadzonym przedsięwzięciu. Chwalił też polsko-ukraińską współpracę przy organizacji Euro 2012.
Bronisław Komorowski podkreślił, że przed Euro 2012 stawiano sobie jeszcze jeden cel w polsko-ukraińskiej współpracy. To konsekwentny zamysł - tumaczył prezydent - przedstawienia Ukrainy jako kraju konsekwentnie dążącego do integracji z Unią Europejską.
Prezydent Wiktor Janukowycz dziękował za to, że naszym krajom udało się przeprowadzić Euro 2012. On też chwalił współpracę polskich i ukraińskich służb.
Bronisław Komorowski rozmawiał też z przedstawicielami ukraińskiej opozycji. Głównym tematem była kwestia październikowych wyborów parlamentarnych. Polski prezydent dał do zrozumienia, że istnieją pewne obawy co do dotrzymania standardów demokratycznych podczas październikowego głosowania. Zapewnił, że Polska na wniosek ukraińskich władz i opozycji przyśle na wybory wielu obserwatorów. Będą też obserwatorzy z Unii Europejskiej.
"Uwolnić Julię"
Bronisław Komorowski otrzymał prezent od ukraińskiej opozycji. Przekazał go Hryhoruij Nemyria z Bloku Julii Tymoszenko. To dwie koszulki z napisem "Uwolnić Julię" - jedna dla polskiego prezydenta, a druga dla ukraińskiego. Według relacji Nemyrii, prezydent Komorowski przekazał pozdrowienia dla Julii Tymoszenko.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>
mch