To była heroiczna walka Casillasa o skrócenie cierpień Włochów

polskieradio.pl
Aneta Hołówek 03.07.2012

Iker Casillas, kapitan reprezentacji Hiszpanii, podczas meczu finałowego Euro 2012 z Włochami robił wszystko, aby arbiter spotkania odgwizdał jego koniec.

>>> Zobacz serwis Polskiego Radia o Euro 2012

"Szanujmy rywala" - krzyczał do sędziego liniowego hiszpański bramkarz i prosił o jak najszybsze zakończenie meczu.

Włosi przez ostatnie pół godziny grali w osłabieniu. Po kontuzji Thiago Motty, trener Cesare Prandelli nie mógł wprowadzić zmiennika, ponieważ wcześniej wykorzystał limit zmian.

Grający w przewadze Hiszpanie mieli więc ułatwione zadanie. Wykorzystali to i w drugiej połowie meczu strzelili osłabionym rywalom dwa gole.

Przy stanie 4:0 arbiter doliczył trzy minuty do regulaminowego czasu gry, a Iker Casillas argumentował, że to zupełnie zbędne.

ah, polskieradio.pl

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!