”W świat poszedł zły komunikat”

Jedynka
Agnieszka Kamińska 13.06.2012
Interwencja policji po przepychankach pseudokibiców w Alejach Jerozolimskich po meczu Grupy A Euro 2012, w którym Polska zremisowała 1-1 z Rosją.
Interwencja policji po przepychankach pseudokibiców w Alejach Jerozolimskich po meczu Grupy A Euro 2012, w którym Polska zremisowała 1-1 z Rosją. , foto: PAP/Tomasz Gzell

Utarczki kibiców na meczu Polska-Rosja rzuciły cień na nasz wizerunek - uważa Adam Olkowicz, dyrektor turnieju Euro 2012 w Polsce. Dlatego w środę odbędzie się spotkanie przedstawicieli rządu i działaczy piłki nożnej w tej sprawie.

- Nie ukrywajmy - przyjechali tu sympatycy futbolu, może chcieli czuć się nieco swobodniej. Nie można jednak się tłuc, mówiąc brzydko - komentował Adam Olkowicz bijatyki między pseudokibicami Polski i Rosji.

Gość Jedynki mówił, że komitet operacyjny turnieju na codziennym spotkaniu poświęcił dużo miejsca tym zamieszkom. W efekcie skierował list do minister Joanny Muchy z propozycją odbycia spotkania z udziałem wszystkich odpowiedzialnych, zarówno ze strony futbolowej, jak i rządowej, by zdefiniować sytuację i wyciągnąć wnioski. - Chodzi o to, by wszystkie inne mecze, w Polsce i na Ukrainie, odbywały się normalnie - powiedział Adam Olkowicz. Dodał, że takie spotkanie odbędzie się jeszcze w środę.

Dyrektor turnieju cytował jedną z niemieckich gazet, która komentowała, że w starciach chodziło o politykę i o historyczne zaszłości. Jak komentował, "tak prezentowane (były) grupy bardzo nieodpodwiedzialnych osób, które postanowiły nam zepsuć wizerunek i zrobić drakę". Dodał, że sprawę trzeba traktować w kategorii poważnego incydentu. Ma jednak nadzieję, że pozostałe spotkania Euro 2012 przebiegną spokojnie. - Niech nam świeci futbolowe słońce - apelował.

>>>Przeczytaj zapis rozmowy

Adam
Adam Olkowicz w studiu Jedynki

agkm

Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!