O awans do najlepszej czwórki powalczą Włosi z Anglikami, którzy nie grali w tej fazie Euro od turnieju zorganizowanego w ich ojczyźnie w 1996 roku.
W mistrzostwach świata Anglicy na awans do półfinału czekają jeszcze dłużej, bo aż od mundialu we Włoszech w 1990 r. W ostatnich 16 latach wystąpili w trzech ćwierćfinałach ważnych imprez, w MŚ 2002 i 2006 r. oraz w Euro 2004, wszystkie jednak przegrali. W meczu z Włochami chcą przełamać złą passę. Jak przyznał kapitan ekipy "Trzech Lwów" Steven Gerrard, zespół jest bardzo zmotywowany, a atmosfera bardzo dobra.
- W poprzednich turniejach nie zaprezentowaliśmy pełni swoich możliwości. W Euro 2012 jest jednak inaczej, nasze dotychczasowe występy dodały nam pewności siebie i wiary we własne umiejętności. Rozkręcaliśmy się z każdym meczem i mam nadzieję, że tak będzie nadal. Damy z siebie wszystko, aby udowodnić krytykom, że potrafimy rywalizować z czołowymi drużynami - ocenił.
>>> Słuchaj transmisji meczu Anglia - Włochy w Jedynce
Selekcjoner reprezentacji Włoch Cesare Prandelli spodziewa się wielkiego meczu. - Anglia jest jedną z najlepiej zorganizowanych drużyn w Europie. Nasze zadanie będzie polegać na tym, by wybić ich z rytmu, przeszkadzać w rozgrywaniu piłki. Musimy być skoncentrowani przez 90 minut, aby wykorzystać swoje szanse - podkreślił.
Obie strony są przygotowane na trudny pojedynek. - To będzie starcie, w którym decydujące będą szczegóły i pojedyncze zdarzenia. Spodziewamy się wyrównanego meczu, mamy taką samą szansę na sukces, jak oni - przyznał 34-letni kapitan Włoch bramkarz Gianluigi Buffon.
Kapitan Anglików Gerrard przypuszcza, że kluczową postacią w tym zespole może być bramkarz Joe Hart. - To jeden z najlepszych bramkarzy na świecie i kluczowy zawodnik w naszej drużynie. Jego dotychczasowe występy w tych ME były fantastyczne. Potrzebujemy jego gry na najwyższym poziomie, to może okazać się niezbędne w starciu z Włochami, w regulaminowym czasie gry lub w dogrywce jeśli do niej dojdzie, czy też rzutach karnych - powiedział.
Anglicy mają fatalny bilans konkursów jedenastek. Przegrywali w nich m.in. podczas Euro 1996 i 2004, a także na MŚ w latach 1990, 1998 i 2006. Co więcej, 25-letni Hart nie ma jeszcze żadnego doświadczenia w bronieniu tych stałych fragmentów gry na najważniejszych imprezach, podczas gdy Buffon zdobył w Niemczech w 2006 tytuł mistrza świata właśnie po serii rzutów karnych przeciwko Francji.
Ekipa "Trzech Lwów" po raz ostatni przegrała w meczu o stawkę na MŚ w 2010 roku, ulegając Niemcom 1:4. Pod wodzą Roya Hodgsona zanotowała cztery wygrane i jeden remis. Jej bilans przeciwko Włochom jest jednak w ostatnich latach niekorzystny. Od 1980 roku odniosła tylko jedno zwycięstwo w dziewięciu meczach, sześć razy przegrywając.
Zwycięzca niedzielnego starcia zmierzy się w półfinale z Niemcami, którzy pokonali w piątek Grecję 4:2. Mecz rozegrany zostanie 28 czerwca w Warszawie.
>>> Zobacz nasz serwis o Euro 2012
pg