Wielkie imprezy piłkarskie to nie tylko czas zawodników, ale również wielkie święto kibiców. Jedni się przebierają, inni wymyślają specjalne piosenki, a jeszcze inni podróżują za swoja reprezentacją... w dość wyjątkowy sposób.
Na takich kibiców z Portugalii natknął się w Doniecku dziennikarz Trójki Michał Gąsiorowski. Trzech przyjaciół - Carlos, Paulo i Jorge Franco - jeździ swoim kolorowym busikiem na wszystkie mecze ukochanej drużyny.
- Jeździmy za nią aż do finału, a po finale wzniesiemy w górę puchar! - zapowiadają.
Obklejony zdjęciami piłkarzy bus ma 10 lat, ale miłość Portugalczyków do reprezentacji jest jeszcze starsza. Carlos za drużyną jeździ od 1986 roku! W tym czasie opuścił tylko jeden mecz, z powodu choroby żony.
- W Portugalii jestem fanem nr 1. Znam cały zespół, wszystkich w federacji - chwali się Carlos.
Zapraszamy do wysłuchania rozmów z portugalskimi fanami, które w Doniecku przeprowadził Michał Gąsiorowski.