W Charkowie, fazie grupowej będą grali Holendrzy, Duńczycy, Niemcy i Portugalczycy, w Doniecku Francuzi i Anglicy, we Lwowie Niemcy, Duńczycy i Portugalczycy, a w Kijowie Szwedzi, Anglicy i Francuzi.
Mer Lwowa Andrij Sadowy powiedział, że losowanie spełniło jego oczekiwania. W mieście będą grali Niemcy, a Lwów akurat miał zamiar promować się na tamtejszym rynku. W przyszłym roku specjalne akcje odbędą się w Berlinie, Monachium i Hamburgu.
Mer Charkowa Hennadij Kernes krótko zaprezentował za to atrakcje turystyczne swojego miasta. Występując w talk-show Szuster Live skupił się przede wszystkim na gościach z Holandii reklamując charkowskie dziewczyny, które - jego zdaniem- są najpiękniejsze na Ukrainie oraz... fabrykę czołgów, którą jakoby będą mogli zwiedzać kibice.
Z kolei mer Doniecka Ołeksandr Łukianczenko mówił przede wszystkim o korzyściach gospodarczych. Zwrócił uwagę na to, że w związku z Mistrzostwami rosną dochody mieszkańców miasta, w tym taksówkarzy i przedstawicieli małego i średniego biznesu.
man