Amerykański koszykarz Los Angeles Lakers rozmawiał z Michałem Gąsiorowskim, dziennikarzem Polskiego Radia.
- Jesteśmy gotowi, ciężko tu pracujemy, uczymy się gry ze sobą i wciąż pracujemy nad detalami jak konkretne zagrywki, obrona czy wyjście z kontratakiem - zaznaczył Bryant.
Jak widzi scenariusz igrzysk? Najchętniej powtórkę finału z Pekinu.
- Tak, mam nadzieję, że dotrzemy tam razem z Hiszpanią. Byłoby świetnie znowu się tam spotkać. Dla obu drużyn będzie to olbrzymie wyzwanie - stwierdził.
Kobe Bryant przyznał też, że wybiera się na piątkową ceremonię otwarcia. - Idziemy całą drużyną, założymy płaszcze przeciwdeszczowe i czapeczki - powiedział z uśmiechem na ustach.
Pierwszy mecz Amerykanie zagrają w niedzielę, a ich przeciwnikiem będzie Francja.
Londyn 2012 - serwis specjalny >>>
IAR, mr