Biało-czerwoni cztery dni temu przegrali z Bułgarami 1:3 i by myśleć o zajęciu pierwszej lokaty, musieli liczyć na potknięcie ekipy Najdena Najdenowa. Miało to nastąpić w poniedziałkowym spotkaniu z Włochami, którzy w turnieju olimpijskim spisują się jednak przeciętnie. Z pomocą Polakom niespodziewanie przyszli Argentyńczycy, którzy w sobotni wieczór wygrali z Bułgarią 3:1.
Dzięki temu rozstrzygnięciu, podopieczni Andrei Anastasiego po czterech kolejkach zajmują pierwsze miejsce i tylko lepszym bilansem (tzw. ratio) małych punktów wyprzedzają Bułgarów. W poniedziałek polski zespół zagra z Australią (początek, godz. 10.30) i jeżeli wygra bez straty seta, to wynik pojedynku Włochy - Bułgaria nie będzie miał znaczenia.
O kolejności w tabeli przy równej ilości dużych punktów decyduje liczba zwycięstw, następnie stosunek setów, a na końcu ratio małych punktów.
Do ćwierćfinału turnieju olimpijskiego awansują cztery najlepsze drużyny. Zwycięzcy grup zostaną rozstawieni - zagrają z drużynami, które zajmą czwarte lokaty w drugich grupach. Dwie kolejne pary z drużyn z drugich i trzech miejsc zostaną rozlosowane.
Londyn 2012 - serwis specjalny >>>
PAP/aj