Losowanie nie było szczęśliwe dla Michalczuk. Zawodniczka Paco Lublin trafiła w wadze muszej na reprezentantkę Indii Chungneijang Mery Kom Hmangte, pięciokrotną mistrzynię świata, która przez jedenaście lat (ale w niższych kategoriach) nie przegrała żadnej walki w MŚ. Dopiero w maju odpadła w ćwierćfinale MŚ w Chinach.
Boks kobiet debiutuje w rodzinie olimpijskiej. Na razie tylko w trzech kategoriach (51, 60 i 75 kg), w których wystąpi 36 zawodniczek. Michalczuk, czterokrotna medalistka MŚ, jest jedyną przedstawicielką polskiego boksu na igrzyskach w Londynie - żaden z mężczyzn nie zdobył kwalifikacji.
- Nie byłam grzeczną dziewczynką, lubiłam się bić na dyskotekach, zapalić papierosa, wypić piwo, ale w boksie zrobiłam karierę Nikodema Dyzmy - powiedziała niedawno Michalczuk.
Początek pojedynku w 1/8 finału o godz. 15.
Londyn 2012 - serwis specjalny >>>
PAP/aj