- Sport niszowy z definicji uprawia bardzo mała liczba osób. Jeśli popatrzy się natomiast na statystyki osób, które mają pozwolenia, które przychodzą na strzelnicę, to jest to ogromna rzesza ludzi. Strzelectwo uprawia w Polskie kilka tysięcy osób, jest ponad sto klubów - mówiła w "Sygnałach dnia" Sylwia Bogacka.
Oprócz strzelectwa wicemistrzyni olimpijska posiada wiele innych pasji. Są to jeździectwo, rajdy samochodowe i... kitesurfing.
- Od ponad roku jest to moja pasja. Daje mi trochę luzu przed ważnymi startami. Na początku robiłam to trochę w tajemnicy przed wszystkimi, bo jest to sport raczej ekstremalny. Z czasem, gdy trenerzy zobaczyli, że nic się nie dzieje, a ja mam wysokie wyniki, zaczęli przymykać na to oko - zdradziła Bogacka.
Jak dodała w żartach, nie zamierza jednak startować w kitesurfingu za cztery lata na igrzyskach w Rio de Janeiro, gdzie dyscyplina ta zadebiutuje w programie olimpijskim.
Więcej w nagraniu audycji.
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowki.
Londyn 2012 - serwis specjalny >>>
pg