Polak ma jeszcze szansę wziąć udział w repasażach, jeśli jego rywal zostanie finalistą tych zawodów.
W pierwszej rundzie rywal Łoniewskiego wyprowadził cios na głowę, za który otrzymał trzy punkty. Trener Polaka zgłosił jednak challenge i po konsultacji sędziowie cofnęli tę decyzję. Mimo to Afgańczyk prowadził po dwóch minutach 2:1.
Warszawianin zdołał wyrównać na początku drugiej rundy, ale Nikpah ponownie trafił go w głowę. Początkowo sędziowie nie przyznali za to żadnych punktów, ale tym razem challenge zgłosił trener Afgańczyka i decyzja znów została zmieniona. Po drugiej części Polak przegrywał 3:5.
W decydującym starciu Łoniewski dał się zaskoczyć rywalowi i dwukrotnie otrzymał cios na głowę. Sam odrobił tylko dwa oczka i pojedynek zakończył się zwycięstwem Afgańczyka 12:5.
Półfinały rywalizacji odbędą się po południu i najpóźniej wtedy będzie wiadomo, czy Polak wystąpi w repasażach.
Londyn 2012 - serwis specjalny >>>
man