Polskie Radio zaprasza do słuchania relacji i transmisji z Igrzysk Olimpijskich, które nadawane są na antenach Programu Pierwszego, Trzeciego i Czwartego Polskiego Radia.
Ten mecz rozgrywano na Korcie Centralnym londyńskiego The All England Lawn Tennis and Croquet Club, przy zasuniętym dachu. Rozpoczął się z 15-minutowym opóźnieniem spowodowanym przez deszcz.
Już na otwarcie spotkania Radwańska straciła swój serwis. Ale później, od stanu 2:4 zdobyła trzy kolejne gemy. Ponownie pozwoliła się przełamać na 5:6. Chwilę później obroniła trzy setbole (od 0-40). Jednak Niemka wykorzystała czwartą okazję, kończąc wymianę plasowanym forhendem w narożnik kortu.
Przeczytaj komentarz Marcina Nowaka do porażki Agnieszki Radwańskiej >>>
Walka o przetrwanie
Druga partia była bardzo wyrównana i do końca toczyła się zgodnie z regułą własnego podania. Doszło więc do tie-breaka. W nim Polka szybko odskoczyła na 5-0 i 6-1, po czym wypuściła z rąk cztery piłki setowe. Przy piątej rywalka trafiła w siatkę.
Decydujący set rozpoczął się korzystnie dla Polki, która dzięki jednemu "breakowi" prowadziła 3:1, ale nie utrzymała tej przewagi. Później nieoczekiwanie straciła swoje podanie na 4:5. W ostatnim gemie Goerges odskoczyła na 40-15 i wykorzystała pierwszego meczbola.
Niemka zajmuje 24. miejsce w rankingu WTA Tour. Był to ich trzeci pojedynek, a dwa poprzednie wygrała 23-letnia krakowianka bez straty seta. Pokonała Goerges w tym sezonie za każdym razem na twardej nawierzchni: w styczniu w wielkoszlemowym Australian Open 6:1, 6:1 oraz w lutym w Dubaju 7:5, 6:4.
Został debel
Jeśli deszcz umożliwi wznowienie spotkań drugiego dnia, to Radwańska, finalista tegorocznego Wimbledonu, zagra po południu jeszcze w deblu, razem z młodszą siostrą Urszulą. Ich pierwszymi rywalkami będą Słowaczki Dominika Cibulkova i Daniela Hantuchova.
W poniedziałek Urszulę czeka występ w drugiej rundzie przeciwko byłej liderce rankingu Amerykance Serenie Williams (nr 5.), która przed niespełna miesiącem triumfowała w wielkoszlemowym turnieju na londyńskich kortach, pokonując Agnieszkę.
Nieoczekiwana porażka starszej z krakowskich sióstr oznacza prawdopodobny jej występ w grze mieszanej, w której jej partnerem może być Marcin Matkowski lub Mariusz Fyrstenberg. Zamknięcie listy zgłoszeń i losowanie drabinki na 16 mikstów nastąpi we wtorek.
Agnieszka Radwańska - Julia Goerges 1:2 (5:7, 7:6, 4:6)
Londyn 2012 - serwis specjalny >>>
PAP, aj, mr