"Przegląd Sportowy": Pościg za medalami
To było polskie popołudnie w Weymouth. Przed wyścigami medalowymi nie mieliśmy żadnego reprezentanta w pierwszej trójce. Po godzinie 19 najpierw na najniższy stopień podium wszedł Przemysław Miarczyński, a kilka minut później brązowy krążek odebrała Zofia Noceti-Klepacka. W ciągu jednego dnia polskie żeglarstwo wzbogaciło olimpijski dorobek dwukrotnie.
"Sport": Polska szarża
Polscy windsurferzy zdobyli wiele medali mistrzostw świata, ale nie wiodło im się na olimpiadach. Zofia Noceti-Klepacka bez medalu wracała z Aten i Pekinu. Przemysław Miarczyński olimpijski debiut zaliczył cztery lata wcześniej od niej, w Sydney. Wczoraj popłynęli znakomicie i wreszcie sięgnęli po olimpijskie, brązowe krążki. To była polska szarża na podium.
"Gazeta Wyborcza": Dwie brązowe deski do żeglarskiej kolekcji
Trzeci i czwarty medal olimpijski w historii polskiego żeglarstwa zdobyli w odstępie godziny windsurferzy. Przemysław Miarczyński, startujący na czwartych igrzyskach i Zofia Noceti-Klepacka, która stoczyła walkę na wodzie, a potem w nerwach czekała na odrzucenie protestu czwartej na mecie Ukrainki.
"Rzeczpospolita": Polska z wiatrem
W Weymouth, skąd kiedyś ruszyła inwazja na Normandię, bardzo wiało, ale to miejsce, w którym wieje przez cały rok. Wiatr był kapryśny i nieprzewidywalny. Brązowe medale Zofii Noceti-Klepackiej i Przemysława Miarczyńskiego smakują tym bardziej, że najprawdopodobniej był to ostatni wyścig w tej klasie na igrzyskach. Jego miejsce miałby zająć kitesurfing, czyli deska z latawcem.
"Super Express": Brązowe deski
Polscy deskarze wspaniale zaatakowali w finałach i dopłynęli do podium. Dwa olimpijskie krążki w jednym dniu, to tyle samo, ile wywalczyli polscy żeglarze przez poprzednich kilkadziesiąt lat olimpijskich startów.
Londyn 2012 - serwis specjalny >>>
pg, "Przegląd Sportowy", "Sport", "Gazeta Wyborcza", "Rzeczpospolita", "Super Express"