- Nie wiem co się stało, chyba skoczę z Big Bena do Tamizy - mówił kajakarz Zawiszy Bydgoszcz Piotr Siemionowski po olimpijskim półfinale konkurencji K1 na 200 m. Jeden z faworytów zajął dopiero szóste miejsce i stracił szansę walki o podium.
Czytaj więcej>>>