Unia Europejska, unijni politycy i państwa unijne nie mówią jednym głosem w sprawie pomocy Ukrainie, ale też ukraińscy politycy opozycyjni nie mówią jednoznacznie, co Europa powinna zrobić, aby pomóc ich krajowi. Np. Witalij Kliczko domaga się sankcji wobec prezydenta i jego rodziny. Pojawiają się też głosy o sankcjach wobec ukraińskich oligarchów, ale nawet oni są podzieleni, dla części z nich interesy z Rosją są ważniejsze niż interesy z Unią Europejską. Ukraińscy politycy natomiast bardziej boją się Ameryki niż Europy, bo są przekonani, że Europa nie jest jednomyślna. Kanada wprowadziła sankcje wobec władz w Kijowie, co pochwaliła szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.