Unia Europejska uważa referendum na Krymie za nielegalne i bezprawne, w związku z czym nie uzna jego wyników. W takim samym tonie wypowiadają się zarówno szefowie dyplomacji krajów unijnych jak też unijnych instytucji. Nie ma jednak zgody odnośnie nałożenia sankcji na Rosję. Unia Europejska podejmie kolejną próbę uzgodnienia ewentualnych sankcji na wyższym, bo ministerialnym, szczeblu, bo spotkania ambasadorów nie przyniosły rezultatu. Nie ma jeszcze „czarnej listy” osób, które miałyby zostać objęte sankcjami. Ministrowie spraw zagranicznych państw unijnych spróbują tę listę stworzyć. Pojawiają się głosy, że sytuacja na Ukrainie to porażka Unii Europejskiej. Brak działania i problem w podejmowaniu kluczowych decyzji pokazały, że ujawniły się indywidualne interesy każdego z państw członkowskich.