Premier Donald Tusk wystąpił z inicjatywą utworzenia unii energetycznej, która działałaby w ramach Unii Europejskiej i uzależniałaby kraje członkowskie od dostaw surowców energetycznych z Rosji. Unia Europejska powinna dokonywać zakupów gazu wspólnie, tak jak dzieje się to z zakupem uranu do elektrowni atomowych. Jednak każdy kraj chce mieć możliwość negocjowania ceny gazu, ponieważ każdy kraj ma swoje interesy. Niektóre państwa, jak Niemcy czy Francja, mają swoje argumenty handlowe w relacjach z Rosją i mogą płacić za gaz mniej niż inne, jak np. Polska czy Ukraina. Na Ukrainie cena gazu ma wzrosnąć o 70%. Według eksperta, wyjściem z sytuacji nie jest już obecnie budowa gazociągów, a budowa sieci przełączników, aby stworzyć jedną europejską sieć gazową.
Rozmowa z Jarosławem Guzym, ekspertem energetycznym oraz Andrzejem Talagą, publicystą.