Według Victora Orbana, który wygrał ponownie wybory parlamentarne na Węgrzech, wyborcy powiedzieli "nie" dla nienawiści i dla sugestii opuszczenia Unii Europejskiej. Jego centroprawicowa partia Fidesz odniosła zdecydowane zwycięstwo zdobywając ponad 44% głosów. O sukcesie może mówić też skrajnie prawicowy Jobbik, który przekroczył poziom 20% głosów. Przywódca Jobbiku oznajmił, że jego ugrupowanie jest obecnie "najsilniejszym narodowo - radykalnym ugrupowaniem" w Unii Europejskiej. Ta partia silnie wchodzi na polityczną arenę europejską i może odegrać istotną rolę w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Victor Orban, który nie jest ulubieńcem Brukseli, jawi się jako przyjaciel Władimira Putina, uzależniając swój kraj prawie w 100 procentach od rosyjskich dostaw gazu. Opowiada się więc za niewprowadzaniem unijnych sankcji wobec Rosji. Unia Europejska jednak już przygotowuje sankcje gospodarcze z powodu działań Rosji na wschodzie Ukrainy.