Unia Europejska obserwuje z niepokojem rosyjski konwój z rzekomą pomocą humanitarną dla Ukrainy. Istnieje obawa, że wjazd konwoju na terytorium Ukrainy może zaostrzyć jeszcze bardziej konflikt rosyjsko-ukraiński. Jednocześnie przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina na Krymie sugerować mogło „zimną wojnę” czy wręcz „żelazną kurtynę” między Federacją Rosyjską a Unią Europejską. Świadczą o tym zapowiedzi, że Rosja zrezygnuje z udziałów w instytucjach europejskich. Według eksperta, sankcje finansowe nałożone na Rosję przez Wspólnotę nie są w wielu przypadkach konsekwentnie realizowane. Przykładem jest pomoc finansowa europejskich instytucji finansowych dla rosyjskiego Łukoilu. „Żelazna kurtyna” na razie więc raczej nie wchodzi w grę.
Rozmowa z publicystą Andrzejem Talagą.