Wielka Brytania musi dopłacić około 2 mld euro do budżetu Unii Europejskiej, w związku ze zbyt szybkim rozwojem gospodarczym kraju. Wzburzyło to premiera Davida Camerona, z kolei minister obrony ostrzega przed zalewaniem Wysp imigrantami; użył słowa "swamped", czyli zabagnianie, z czego się potem wycofał. Napięcie między Wielką Brytanią a Unią Europejską wynika z tego, że coraz większą popularnością na Wyspach cieszy się antyunijna partia UKIP, czyli Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa. Premier Cameron zaczyna licytację na bycie antyeuropejskim z Nigelem Faragem, liderem UKIP. Relacje Wielka Brytania – Unia Europejska pobudzają emocje, co pokazuje, że coraz więcej Brytyjczyków nie chce być częścią Wspólnoty.