Unia Europejska produkuje bardzo dużo żywności, jest jej eksporterem – 18 procent produkcji trafia poza jej granice. Jej jakość ma bardzo dobrą opinię, a narodowe kuchnie państw Wspólnoty cieszą cię uznaniem. Jednak ogromnym problemem jest marnowanie żywności. W Unii poza rolnictwem, a więc w fazie przetwórstwa, transportu, handlu oraz konsumpcji marnuje się ok. 90 milionów ton żywności, z czego 10 milionów ton jest marnowane w Polsce. W pierwszej piątce krajów Unii pod tym względem znalazły się: Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Holandia i Polska. Jednak jeśli przeliczymy ilość marnowanej żywności na liczbę mieszkańców – wtedy Polska spada na nieco lepszą – siódmą pozycję. Straty żywności w Polsce mają miejsce przede wszystkim w przemyśle oraz w gospodarstwach domowych. W polskim przemyśle spożywczym nie potrafi się wykorzystać tych odpadów, czy produktów ubocznych, które w innych państwach Unii Europejskiej są wykorzystywane. Jednym ze sposobów na unikanie marnotrawstwa w tej dziedzinie jest przerabianie takich odpadów na pasze wykorzystywane w rolnictwie. Gośćmi Europejskiego Klubu Trójki były: dr hab. Krystyna Rejman ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz prof. Renata Grochowska z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.