Komentarz Europejski

UE uczestnikiem szczytu G-20.

W Brisbane, w Australii odbywa się szczyt G-20, czyli nieformalne spotkanie przywódców 20 najbogatszych państw świata. W szczycie udział biorą m.in. przywódcy czterech państw Unii Europejskiej, a także Wspólnota jako całość. Politycy na szczycie rozmawiają o wzroście światowej gospodarki i zatrudnienia, a także o bezpieczeństwie i regulacjach systemu bankowego oraz o problemie unikania płacenia podatków przez międzynarodowe korporacje. Jak twierdzi ekspert, Unia Europejska ma dużo pieniędzy, ale ma mniejsze możliwości wzrostu, natomiast inne państwa mają wielkie możliwości wzrostu, a mniej pieniędzy. Szczyt G-20 ma ułatwiać przepływ kapitałów. Celem państw jest podniesienie światowego wzrostu gospodarczego o 2% i utrzymanie go przez następnych kilka lat. Dla Europy oznaczałoby to wielki skok.

Uczestnicy szczytu G-20 mają również poruszyć sprawę Ukrainy. Wśród przywódców 20 państw, oprócz Baracka Obamy, Angeli Merkel czy Davida Camerona, jest także Władimir Putin. Premier Wielkiej Brytanii powiedział, że świat musi interweniować, by powstrzymać wielkie państwo przed zastraszeniem mniejszego.

Rozmowa z prof. Zdzisławem Najderem, historykiem, byłym dyrektorem Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa.