Szwajcaria co prawda nie należy do Unii Europejskiej, ale wiele jej decyzji ma duże znaczenie dla Wspólnoty. Niedawno Centralny Bank Szwajcarii zdecydował się na wprowadzenie ujemnych stóp procentowych dla depozytów. Oznacza to, że banki lokując pieniądze w Banku Centralnym nie będą dostawać wynagrodzenia za pozostawiony kapitał, ale będą musiały płacić Bankowi Centralnemu za to, że mogą go tam zostawić. Decyzja ta ma pośrednio związek z unijnymi sankcjami. Sankcje Unii Europejskiej powodują spadek wartości rubla, Rosjanie natomiast próbują lokować swoje pieniądze właśnie w Szwajcarii. Obniżka stóp procentowych w Szwajcarii uderza więc w rosyjskich oligarchów. Ta decyzja Szwajcarów oznacza więc, że w nieformalny sposób przyłączają się oni do sankcji Unii Europejskiej na Rosję. Thomas Jordan, prezes Szwajcarskiego Banku Narodowego ogłosił, że Szwajcaria nie chce za wszelką cenę przyjmować wszystkich aktywów, które będą przypływać. Rosja była wyraźnie wspomniana w tym komunikacie.
Rozmowa z Piotrem Bodył-Szymalą z Wyższej Szkoły Bankowości w Poznaniu.