Wielki marsz, jaki się odbył po zamachach terrorystycznych w Paryżu, był symbolem europejskiej, ale i międzynarodowej solidarności. Było to głośne powiedzenie „nie” terroryzmowi, a także pokazanie, że nie ma konfliktu cywilizacyjnego czy religijnego. Problemem Unii Europejskiej i świata są ludzie motywowani radykalną ideologią. Obecnie jest to radykalny islam, w latach 70-tych były to Czerwone Brygady. Przyjmowanie imigrantów, integracja i tworzenie społeczeństw multikulturowych w Unii Europejskiej nie do końca się sprawdziło. Część ludzi nie odnajduje się we współczesnej rzeczywistości i szuka łatwych i prostych rozwiązań. Są też ludzie zasymilowani ze społeczeństwem wśród którego żyją. Każde społeczeństwo, w którym jest wysoki stopień imigracji, musi się zmierzyć z problemami i mniejszymi czy większymi napięciami.
Rozmowa z dr Marcinem Zaborowskim, dyrektorem Polskiego Instytut Spraw Międzynarodowych.