Pogrzeb zamordowanego szefa rosyjskiej opozycji Borysa Niemcowa stanowi problem dyplomatyczny dla wielu przywódców państw Unii Europejskiej. Nie wiadomo jeszcze, kto z liderów unijnych zdecyduje się pojechać do Moskwy i uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych. Byłaby to mocna dyplomatyczna prowokacja wobec Władimira Putina. Szefowa dyplomacji Unii Europejskiej Federica Mogherini wydała oświadczenie, w którym nawołuje Rosję, aby śledztwo w sprawie śmierci Niemcowa było jawne i uczciwe. Morderstwo opozycyjnego polityka potępił przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Szef MSZ Niemiec Frank-Walter Steinmeier uważa, że szok wywołany śmiercią Borysa Niemcowa w Rosji może doprowadzić do polaryzacji w obozie zwolenników prezydenta Władimira Putina na siły umiarkowane i prawicowych nacjonalistów.