Wydarzenia i Komentarze

Coraz bliższy upadek Grecji?

W najbliższych dniach dojdzie do kolejnego spotkania na najwyższym szczeblu w sprawie Grecji. W rozmowach mają ponownie brać udział m.in. szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker oraz grecki premier Aleksis Tsipras. Problem z Grecją od lat wynika z tego, że przekazywane jej miliardy euro nie są przeznaczane na poprawę gospodarki. Nie ma szans, aby te pieniądze były zwrócone wierzycielom. Pomocowa kuracja dla Grecji nie ma więc szans powodzenia. Paradoksem jest to, że Grecy – mimo bezrobocia i kłopotów gospodarczych – radzą sobie doskonale. Jednocześnie, tak długo jak strumień pieniędzy jest „pompowany” w grecką gospodarkę, tak długo Grecy nie widzą powodów, żeby oszczędzać. Premier Tsipras obiecywał, że wyprowadzi Grecję z kryzysu, mówiąc bankom, Niemcom i całej Unii Europejskiej „nie”. Oznacza to, że nie zamierza dokonywać cięć budżetowych, a także spłacać całości zaciągniętych długów. O Grecji nie można mówić, nie mówiąc o Niemczech, bo to one są głównym rozgrywającym w Unii Europejskiej. Najważniejszą kwestią jest obecnie, czy z punktu widzenia interesów Niemiec pożądane byłoby usunięcie Grecji ze strefy euro. Według szefa Komisji Europejskiej, ten wariant nie jest w ogóle rozpatrywany. Dlatego prowadzi w imieniu Wspólnoty negocjacje z Grecją.

Rozmowa z Ryszardem Żółtanieckim, wieloletnim ambasadorem RP w Grecji.