Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker podczas wystąpienia w Parlamencie Europejskim zaproponował podział uchodźców, którzy są już w Europie, między kraje unijne.
W wystąpieniu nie odniósł się jednak do zwalczania problemu przemytu uchodźców do Unii Europejskiej ani do tego, w jaki sposób UE powinna wpływać na sytuację w krajach, z których pochodzą uchodźcy. Mówiąc o obowiązkowym przyjmowaniu imigrantów, Unia Europejska nie bierze pod uwagę faktu, że ci ludzie nie będą chcieli zostać w kraju, do którego zostali skierowani. Rozwiązaniem tego problemu nie może być trzymanie tych ludzi w zamkniętych obozach. Najwięcej imigrantów chciałoby się przedostać do Niemiec, Austrii lub do Szwecji, gdzie znacznie wyższe niż w innych krajach są świadczenia socjalne.
Rozmowa z prof. Romanem Kuźniarem z Uniwersytetu Warszawskiego.