W związku z ogromną liczbą przybywających uchodźców, Niemcy wprowadziły kontrole na granicach. Po raz pierwszy w historii Unii Europejskiej doszło do zamknięcia jednej z wewnętrznych granic Wspólnoty. Zrobiła to także Słowacja. Węgry natomiast zamknęły granicę z Serbią. Od umiejętności rozwiązania kryzysu imigracyjnego przez liderów Unii Europejskiej zależy czy przetrwa Strefa Schengen. W sprawie uchodźców odbywa się w Brukseli nadzwyczajne spotkanie ministrów spraw wewnętrznych krajów UE. Mają oni rozmawiać o przyjęciu przez Wspólnotę 160 tysięcy uchodźców, co jednak nie powstrzyma coraz większej fali imigrantów. Potrzebne byłyby działania na zewnątrz UE, m.in. należałoby wzmocnić finansowo kraje, w których znajduje się obecnie najwięcej uchodźców syryjskich, np. Jordanię, Liban. Unia Europejska powinna także zreformować politykę azylową, a także dokładnie oddzielać imigrantów ekonomicznych od prawdziwych uchodźców.
Rozmowa z Bogdanem Klichem, byłym ministrem obrony narodowej.