Rządząca Turcją od 2002 roku islamska Partia Sprawiedliwości i Rozwoju odzyskała większość absolutną w parlamencie. Jeszcze niedawno Turcy chcieli odejścia od monopolu władzy jednej partii i więcej demokracji w stylu zachodnim. Sytuacja zmieniła się w ciągu ostatnich kilku miesięcy, co było związane z konfliktem Turcji z Partią Pracujących Kurdystanu. Turcja jest demokracją, która wyraźnie dryfuje w stronę modelu autorytarnego. Prezydent Recep Tayyip Erdogan nie może jednak liczyć na sympatię 90 procent obywateli, jak to jest w przypadku rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Styl uprawiania przez niego polityki podobny jest raczej do stylu prezydenta Węgier Viktora Orbana. Temat przystąpienia Turcji do Unii Europejskiej w kampanii wyborczej pojawiał się w ograniczonym stopniu. Tuż przed wyborami w Turcji Bruksela wstrzymała miażdżący raport o sytuacji w tym kraju. Przez Turków mogło być to odebrane jako przyzwolenie Wspólnoty dla polityki twardej ręki Erdogana. Sytuacja w tym kraju i wobec Unii Europejskiej będzie zależna od dalszej polityki obecnego prezydenta i jego rządu.
Rozmowa z Adamem Balcerem z Kolegium Europy Wschodniej.